Handlarz dziełami sztuki przemycił z do swojej galerii w Filadelfii, w stanie Pensylwania, tonę afrykańskiej kości słoniowej. Konfiskata tak dużej ilości kłów słoni jest jedną z największych w historii USA. Mężczyźnie postawiono dziesięć zarzutów związanych z przemytem i łamaniem prawa ochrony zagrożonych gatunków. Jeśli zostanie skazany, grozi mu 20 lat pozbawienia wolności.
- fot.fws.gov/ Część skonfiskowanej afrykańskiej kości słoniowej
68-letni Victor Gordon zapłacił wynajętej osobie, by przywiozła mu z Afryki wyrzeźbioną na zamówienie kość słoniową, którą przed transportem do USA pomalowano tak, by wyglądała na zabytkową – poinformowała amerykańska prokuratura. Oprócz całych kłów słoni skonfiskowano także wiele figurek ze sklepu Gordona, a także będących już w posiadaniu jego klientów – w stanach Nowy Jork, Kansas, Kalifornia i Missouri.
W akcie oskarżenia czytamy, że Gordon wyłożył na podróże „wspólnika” do Afryki – w okresie od maja 2006 roku do kwietnia 2009 – 32 tysiące dolarów. Kły słoni przemycono przez międzynarodowe lotnisko JKF w Nowym Jorku.
By pozyskać tak duże ilości kości słoniowej trzeba było zabić dziesiątki słoni – twierdzi Edward Grace z US Fish and Wildlife Service (Amerykańskiej Agencji ds. Połowów i Dzikich Zwierząt).
Handlu kością słoniową zabrania zarówno prawo USA, jak i prawo międzynarodowe. Słonie chroni umowa CITES (Konwencja o Handlu Zagrożonymi Gatunkami dzikiej Fauny i Flory) z 1975 roku. Legalnie przewieźć na terytorium Stanów można jedynie 100-letnią i starszą kość słoniową.
Zobacz materiał wideo:
as
