0,00 USD

Brak produktów w koszyku.

Ogłoszenia(773) 763-3343

Strona głównaŚwiat"NYT": Największym problemem Rosji w Syrii jest prezydent Asad

„NYT”: Największym problemem Rosji w Syrii jest prezydent Asad

-

Największym problemem Rosji w Syrii jest sojusznik Moskwy, syryjski prezydent Baszar el-Asad – pisze w piątek „New York Times”. Dziennik podkreśla, że Asad sprzeciwia się Rosjanom, starającym się nakłonić go do politycznego rozwiązania syryjskiego konfliktu.

Powołując się na anonimowego arabskiego dyplomatę, zaznajomionego z tą sprawą, „NYT” pisze, że podczas spotkania z Asadem w końcu ubiegłego roku wysłannik Kremla przedstawiał syryjskiemu prezydentowi korzyści z politycznego rozwiązania. Asad miał jednak przerwać Rosjaninowi, pytając go po co miałoby być potrzebne rozwiązanie polityczne, skoro rząd syryjski jest tak bliski zwycięstwa.

REKLAMA

„NYT” przypomina, że prezydent Rosji Władimir Putin prawie dwa i pół roku temu zdecydował się wesprzeć Asada, ale teraz utknął w Syrii. Choć decydując się na interwencję wojskową Rosja weszła w rolę „dużego gracza” na Bliskim Wschodzie po raz pierwszy od dziesięcioleci, to wycofanie się z Syrii „okazuje się o wiele trudniejsze niż przewidywano”.

„Problem polega na tym, że Moskwa de facto powiązała swe losy z losami Asada, mając niewielkie pole do manewru” – wskazuje „NYT”.

Zdaniem nowojorskiego dziennika Putin nie może się wycofać z Syrii ani nalegać na prawdziwą przemianę polityczną w tym kraju, nie ryzykując przy tym upadku reżimu Asada, co zagroziłoby staraniom Rosji o pomniejszenie wpływów USA w tamtym regionie oraz prestiżowi rosyjskiego prezydenta. Świadom tego Asad „sprzeciwia się rosyjskim próbom doprowadzenia do kompromisu z syryjską opozycją” – pisze „NYT”.

Dziennik dodaje, że w tej sytuacji wojna syryjska przeciąga się z trudnymi do przewidzenia konsekwencjami dla Moskwy. Jako „najpotężniejszy aktor z zewnątrz” Rosja jest coraz bardziej obwiniana o nieszczęścia, jakich doświadcza syryjska ludność cywilna.

„NYT” twierdzi, że w rządzie rosyjskim jest podział w kwestii polityki wobec konfliktu syryjskiego. Jedna frakcja chce wycofania się z Syrii i twierdzi, że okazją ku temu – z której nie skorzystano – było pokonanie w 2017 roku Państwa Islamskiego. Druga, bardziej radykalna frakcja dostrzega natomiast korzyści dla Rosji z utrzymywania się syryjskiego konfliktu.

Dziennik odnotowuje opinię analityków, którzy uważają, że ostatecznie w sprawie Syrii Moskwa będzie musiała porozumieć się z Waszyngtonem, który przewodzi siłom koalicji kontrolującym około jednej trzeciej syryjskiego terytorium, w tym większość tamtejszych zasobów ropy naftowej. „Wielu ekspertów uważa, że jakaś forma rosyjsko-amerykańskiego dialogu (…) jest jedyną nadzieją na zakończenie konfliktu” – podkreśla gazeta.

„New York Times” wyraża opinię, że pozostając w Syrii, Rosja oczekuje, iż ostatecznie wypracuje jakieś porozumienie pokojowe z USA, które „scementuje zwiększoną rolę Kremla na Bliskim Wschodzie”. Niesie to jednak ze sobą ryzyko głębszego uwikłania się w syryjski konflikt. (PAP)

Na zdjęciu: zniszczona Douma w Syrii
fot.MOHAMMED BADRA/EPA-EFE/REX/Shutterstock

REKLAMA

2091336950 views

REKLAMA

2091337249 views

REKLAMA

2093133709 views

REKLAMA

2091337531 views

REKLAMA

2091337680 views

REKLAMA

2091337824 views