0,00 USD

Brak produktów w koszyku.

Ogłoszenia(773) 763-3343

Strona głównaŚwiatHollande: samolot EgyptAir rozbił się, nie wykluczamy żadnej hipotezy

Hollande: samolot EgyptAir rozbił się, nie wykluczamy żadnej hipotezy

-

fot.Etienne Laurent/EPA
fot.Etienne Laurent/EPA

Prezydent Francji Francois Hollande oświadczył w czwartek, że spływające informacje potwierdzają, iż lecący z Paryża do Kairu samolot pasażerski EgyptAir, który zniknął z radarów, „rozbił się i został stracony”. Dodał, że nie wyklucza się żadnej hipotezy.

Jak podkreślił, trzeba uczynić wszystko, żeby „poznać przyczyny tego, co się stało”, czy to jest „wypadek, czy inna hipoteza, być może terrorystyczna”. Francuski prezydent zapewnił o solidarności z rodzinami ofiar. Potwierdził, że wśród pasażerów było 15 Francuzów.

REKLAMA

Wcześniej paryska prokuratura poinformowała o wszczęciu śledztwa, które zostało przekazane żandarmerii.

Airbus A320 wykonujący lot MS804 wystartował o godz. 23.09 czasu polskiego w środę z lotniska w Paryżu i zgodnie z planem miał lądować w Kairze o godz. 3.15. Na mniej więcej godzinę przez planowym lądowaniem samolot zniknął z radarów o godz. 2.30.

Źródła w greckich władzach lotniczych podały agencji AFP, że maszyna spadła do morza w rejonie greckiej wyspy Karpathos, gdy znajdowała się już w egipskiej przestrzeni powietrznej.

Grecki minister obrony Panos Kammenos poinformował, że maszyna przed zniknięciem z radarów wykonała dwa gwałtowne obroty i nagle straciła wysokość. Airbus „obrócił się o 90 stopni w lewo, następnie o 360 stopni w prawo, spadając z 37 tys. stóp (ponad 11 km) do 15 tys. stóp” – sprecyzował minister. Samolot zniknął z radarów na wysokości ok. 10 tys. stóp.

Greckie władze lotnictwa cywilnego poinformowały, że w czasie ostatniego kontaktu pilotów EgyptAir z kontrolą lotów byli oni w dobrych nastrojach i nie zgłaszali żadnych problemów. Podczas następnej próby kontaktu przed godz. 2.30 w celu przekazania maszyny do strefy odpowiedzialności Kairu załoga „nie odpowiadała mimo ponawianych wezwań”.

Podczas konferencji prasowej zwołanej na lotnisku w Kairze premier Egiptu Szerif Ismail powiedział, że trwają poszukiwania zaginionego samolotu oraz że nie można na razie wykluczyć żadnej przyczyny incydentu, w tym ataku terrorystycznego. Z powodu zaginięcia samolotu prezydent Egiptu Abd el-Fatah es-Sisi zwołał nadzwyczajne posiedzenie narodowej rady bezpieczeństwa – poinformowała prezydencka kancelaria w Kairze. W poszukiwaniach biorą udział Egipt i Grecja.

Europejska organizacja ds. bezpieczeństwa żeglugi powietrznej Eurocontrol przekazała, że żadne problemy pogodowe nie wystąpiły w czasie zaginięcia samolotu ani w okolicach jego ostatniej znanej pozycji.

Na pokładzie zaginionego airbusa znajdowało się 66 osób – 56 pasażerów, siedmiu członków załogi i trzej przedstawiciele przewoźnika odpowiedzialni za bezpieczeństwo. Wśród pasażerów było 30 Egipcjan, 15 Francuzów, dwóch Irakijczyków oraz po jednym obywatelu Wielkiej Brytanii, Belgii, Kuwejtu, Arabii Saudyjskiej, Sudanu, Czadu, Portugalii, Algierii i Kanady. Na pokładzie było troje dzieci.

Polski MSZ wstępnie potwierdził, że w samolocie nie było Polaków. Ambasada RP w Kairze będzie monitorować rozwój wydarzeń – poinformował PAP dyrektor Biura Rzecznika Prasowego MSZ Rafał Sobczak.

Władze egipskie i francuskie złożyły sobie wzajemnie kondolencje.

Ewentualnego zaangażowania NATO w sprawie egipskiego samolotu nie wykluczył sekretarz generalny Sojuszu Jens Stoltenberg. „Będziemy monitorowali sytuację bardzo dokładnie. Jeśli NATO otrzyma prośbę o pomoc, wtedy będziemy gotowi, by pomóc” – powiedział w czwartek Stoltenberg, pytany, czy przewiduje jakąkolwiek pomoc dla Egiptu.

Zniknięcie samolotu ożywiło obawy o bezpieczeństwo – pisze AP. W październiku zeszłego roku samolot rosyjskich linii lotniczych Metrojet rozbił się na półwyspie Synaj; zginęły wszystkie 224 osoby na pokładzie. Rosja i zachodnie rządy uważają, że przyczyną katastrofy była najpewniej bomba, a dżihadystyczne ugrupowanie Państwo Islamskie (IS) twierdzi, że przemyciło ładunek wybuchowy na pokład maszyny.

W marcu br. samolot EgyptAir lecący z Aleksandrii do Kairu został porwany i zmuszony do lądowania na Cyprze przez mężczyznę, który – jak podały władze – miał na sobie atrapę pasa szahida i był psychicznie niezrównoważony. Sprawca został aresztowany.

EgyptAir posiada flotę 57 airbusów i boeingów, w tym 15 Airbusów A320. Ostatni tragiczny wypadek z udziałem maszyny tego przewoźnika miał miejsce w maju 2002 roku, gdy Boeing 737 rozbił się na wzgórzu, podchodząc do lądowania na lotnisku w tunezyjskiej Kartaginie. Zginęło 14 osób.

Agencje przypominają, że w 1999 roku samolot EgyptAir rozbił się nad Oceanem Atlantyckim u wschodnich wybrzeży USA, zabijając wszystkie 217 osób na pokładzie. Amerykańscy śledczy ustalili, że drugi pilot celowo wyłączył automatyczne sterowanie i skierował samolot w dół, władze egipskie twierdzą jednak, że przyczyną była awaria techniczna.(PAP)

 

Zamieszczone na stronach internetowych portalu www.DziennikZwiazkowy.com materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Codziennego Serwisu Informacyjnego PAP, będącego bazą danych, którego producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Alliance Printers and Publishers na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek ich wykorzystywanie przez użytkowników portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione.

REKLAMA

2091268999 views

REKLAMA

2091269302 views

REKLAMA

2093065763 views

REKLAMA

2091269588 views

REKLAMA

2091269734 views

REKLAMA

2091269884 views