Z życia Daru Serca
11 i 12 lutego to były dni, które zapadną na zawsze w nasze serca. Przez dwa dni, od wschodu do zachodu słońca, Fundacja Dar Serca gościła na falach Radia WNVR 1030 AM przeprowadzając kolejny, dwunasty już Radioton, w tym roku odbywający się pod patronatem Konsulatu Generalnego RP.
Od pierwszych chwil emisji programu słuchacze z wielką wrażliwością, serdecznością i szczodrością odpowiedzieli na skierowany do nich apel o wsparcie finansowe dla chorych i niepełnosprawnych dzieci. Trudno jest wyrazić słowami klimat, jaki towarzyszył tej akcji. Począwszy od pracowników Radia i Fundacji, poprzez wolontariuszy, gości i słuchaczy wszyscy przeżywali każdą chwilę, każdą zapisaną kwotę, każde słowo i w napięciu oczekiwali na końcowy wynik. A wynik okazał się imponujący: 120 tysięcy zadeklarowanych wpłat!
Po raz pierwszy w historii radiotonów osiągnęliśmy tak olbrzymi sukces finansowy. Jest to efekt ogromnej pracy wszystkich, którzy wzięli udział w organizacji i jego sprawnym przeprowadzeniu. Gorące słowa podziękowania kierujemy pod adresem pana prezesa Waltera Kotaby, właściciela stacji WNVR 1030 AM, za podarowanie jakże cennego czasu antenowego na akcję pomocy dzieciom, a pani Joannie Bochenek – wiceprezydentowi Polameru – za wsparcie i pomoc w zbiórce oraz osobiste uczestnictwo w Radiotonie. Jesteśmy bardzo wdzięczni pracownikom Polvision za propagowanie misji Daru Serca i jej programów. Dzięki temu bardzo czynnemu medialnie włączeniu się w życie Fundacji, dwunasty Radioton Daru Serca zapisze się w historii wielkimi literami.
Analizując z perspektywy kilku dni, co wpłynęło na tak gorący odbiór i reakcję słuchaczy już wiemy czemu, to przypisać: słuchacze zareagowali serdecznie i hojnie ponieważ usłyszeli i dowiedzieli się, czemu służyć ma ich donacja. Poznali szczegóły, zakres i sposób pracy Daru Serca i wzbogaceni tą wiedzą i nią zainspirowani uznali, że ważne jest ich włączenie się i odpowiedź na to, co słyszą w odbiornikach. Słuchacze wzruszali się opowieściami rodziców dzieci, które już wyjechały po przebytych operacjach, i tych, którzy z obawą i niepokojem czekają na przyjazd do nas. Słuchali opowieści o dzieciach i zmieniających życie doświadczeniach wlaśnie dlatego, że znaleźli się w Darze Serca. Wykonanie telefonu było reakcją na te opowieści, potwierdzeniem chęci pomocy zmaterializowaną w postaci deklaracji pieniężnej.
Aby taka reakcja nastąpiła, potrzebna była także wrażliwość i profesjonalizm redaktorów prowadzących poszczególne segmenty programu. Rafał Jurak z wielkim wyczuciem i taktem trzymał ster Radiotonu, regulował normalny w takich programach chaos i sprawił, że program przez dwa dni poruszał serca skupionych przy odbiornikach słuchaczy. Bardzo osobiste podejście i wrażliwość wyczuwalna w każdym przez niego wypowiedzianym słowie sprawiały, że słuchacze włączali się do akcji, bo chcieli mieć swój udział w tym nadzwyczajnym wydarzeniu. Dziękujemy Małgorzacie Ptaszyńskiej i Krzysztofowi Arsenowiczowi za bardzo personalne zaangażowanie się w atmosferę dnia. Telefony dzwoniły a donacje wpływały, sumując się w kwoty przerastające wszelkie prognozy.
Osobny rozdział w dwudniowej, absolutnie niewiarygodnej przygodzie Fundacji na antenie Radia 1030 AM, stanowiły godziny programu prowadzone przez redaktora Marka Rzepkowskiego. W sobie tylko wiadomy, wspaniale egzekwowany i mistrzowski sposób poruszył serca słuchaczy tak, że osoby odbierające telefony wręcz nie nadążały z ich odbieraniem. A kiedy dołączyła do niego dyrektor programowy radia Kamila Dworska, Radioton osiągnął jeszcze inny, nieznany dotąd wymiar.
Trudno nawet opisać atmosferę panującą w studio, szczególnie w momencie, gdy sponsor programu „Ameryka Bez Różowych Okularów” zadeklarował donację w kwocie 20 tysięcy dolarów. Wkrótce zwiększył ją, deklarując następne 10 tysięcy dolarów. Kiedy zaś ogłoszono aukcję dwóch złotych łańcuszków wspaniały ten człowiek wylicytował je za kwotę 5 tysięcy dolarów, po czym ofiarował je w pięknym geście naszej Julci, której odbyta operacja bardzo pomogła. Trudno opisać radości w oczach dziewczynki, dumę z posiadania tak pięknych rzeczy. To najpiękniejsze podziękowanie, jakie można uzyskać od dziecka. Jest to ogromna kwota, pierwsza taka suma ofiarowana jedorazowo w historii istnienia Fundacji.
Najwspanialsze w tym spontanicznym i serdecznym geście jest to, że dzięki niemu wiele takich Julek, Maryś czy Krzysiów będzie miało radość w oczach. I dla tego pana i dla wszystkich, którzy przyłączyli się do wielkiego już grona ludzi, którzy chcą pomóc nam pomagać cierpiącym dzieciom. I to jest najcudowniejsze, co zdarzyło się w te pamiętne dwa dni. Zmieniające się cyfry donacji oraz bardzo budująca i pozytywna w każdym sensie reakcja słuchaczy dawały wszystkim niesamowity entuzjazm i ekscytację. To było po prostu wspaniałe!
Próbując dorównać mistrzom, program prowadzili także: Dorothy Malachowski – prezes Daru Serca, Ewa Lechowicz – sekretarz, Izabela Rybak – skarbnik, Marek Jezuit, Zbigniew Karaś oraz Anna Piotrowska – członkowie Rady Dyrektorów. Wspólna praca, entuzjazm i bardzo personalne podejście do przedstawianych spraw, dała wyjątkowe efekty i odczucia.
Prowadzenie Radiotonu na antenie to jedna strona medalu. Drugą jest poza-antenowa jego obsługa i praca wielu osób. Zapisanie zdeklarowanej sumy 120 tysięcy dolarów to odebranie setek, jeśli nie tysięcy telefonów z deklaracjami finansowymi. Jest to zasługa grupy wspaniałych wolontariuszy: Zuzanny Gnarowskiej, Agaty Jira-Owczarzak, Rysi Skiruchy, Haliny Buchcar, Ady Kokocińskiej, Beaty Wołczyńskiej, Ewy Betki, Jolanty Puszkiewcz, Anny Wojtasik, Luizy Karczmarczyk i Jacka Dąbrowskiego. Dziękujemy im za poświęcenie dwóch dni tej intensywnej ale jakże owocnej pracy!
Dobra kondycja wszystkich pracujących była zapewniona dzięki donacjom różnorodnych pyszności. I tak, już o świcie w sobotę, pan Roman Krzemiński, członek organizacji Zew Natury przyniósł do studia, specjalnie na tę okazje przyrządzonego, pysznego, wędzonego łososia. Nic dziwnego, że przysmak zniknął w mgnieniu oka. Głęboki ukłon wdzięczności składamy pp. Halinie i Stanisławowi Urbaniak, właścicielom Montrose & Cicero Deli, za przepyszne kanapki i gorące dania oraz pani Zofii Zaborskiej i Barbarze Orzeł, właścicielkom restauracji „Staropolska” za wspaniały obiad w niedzielę. Natomiast Bognie Iwanowskiej-Solak – wlaścicielce Oak Mill Bakery – serdecznie dziękujemy za osłodzenie pracy najlepszymi w mieście (i nie tylko) wypiekami.
Nowością i, jak się okazało, wielką atrakcją tegorocznego Radiotonu było wydanie przez Fundację płyty z nagraniami zespołów polonijnych. Swoje utwory i nagrania na tę płytę udostępnili następujący artyści: Firebeat, Maggie D, Volare, Skalar US, Piotr Marszałek i Arek Religa. Wydanie płyty to zasługa Mateusza Malca z Radia 1030 WNVR, który ją nagrał i nadał jej profesjonalne brzmienie, oraz Ewy Betka, która sponsorowała jej powielenie. Wszystkim zaangażowanym w stworzenie tego unikalnego CD, szczególnie autorom i wykonawcom utworów na niej zamieszczonych, bardzo dziękujemy. Jest to bardzo specjalna pamiątka z Radiotonu.
Wspaniałe dwa dni spotkań na antenie udowodniły, że gdy wierzymy w sprawę i gdy sprawa dotyczy dzieci, to wszyscy stajemy się wielką, dbająca i zatroskaną rodziną. Rodziną, która wspólnie chce pomóc. Dziękujemy najpiękniej za okazaną wrażliwość i serce, za radość czynienia dobra, za 120 tysięcy powodów do radości dla dzieci Fundacji Dar Serca.
Tekst:
Anna Piotrowska
Zdjęcia:
