W weekendową niedzielę, 3 czerwca 2012 r., Polski Klub Rybacki i Myśliwski zorganizował dla dzieci imprezę na świeżym powietrzu. Już po raz 15 całe rodziny spotkały się w Busse Woods, aby wziąć udział w konkursie na złowienie największej ryby i największej ilości ryb. Była to zachęta dla dzieci i młodzieży do spędzenia wolnego czasu na łonie natury, zamiast leniuchowania czy zajmowania się rzeczami niewłaściwymi. Motto imprezy brzmi: Say NO to Drugs. W konkursie udział brały dzieci od 0 do 14 lat. Najmłodszy uczestnik 2 i półroczny Antoś Hajduk też złapał rybę, a najstarszy miał 14 lat.
Impreza cieszy się powodzeniem, bo każdego roku przychodzi coraz więcej dzieci.Tym razem ryby łowiło 140 uczestników. Około 40 osób, członków Klubu, w tym sędziowie konkursu, czuwało nad organizacją pikniku. I tak w kategorii od 0 do 5 lat wygrała Angelika Pasieka, 4 lata, w kategorii od 6 do 10 lat pierwsze miejsce zajęła Julia Wójcik, 10 lat, i w ostatniej kategorii od 11 do 14 lat również wygrała dziewczynka, Natalia Strychalski, 13 lat.
Nagrodami były wędki z kołowrotkami, a także wszystkie dzieci dostały parówkę i coś do picia. W sumie zostało rozdanych około 400 hot dogów. Również zwycięzcy w każdej kategorii dostali specjalne upominki z firm Bentley i Relax. Są to polskie kompanie, które produkują spławiki i gumowe przynęty.
„Koszt takiej imprezy wynosi około 3 tysięcy dolarów. Dlatego każda donacja nas cieszy i ma wielkie znaczenie. Dzieci a także rodzice byli bardzo zadowoleni. Przyszło około 60 procent dzieci z poprzedniego roku i 40 nowych. Pogoda nam dopisała i gdyby nie problem z zarządem parku, który utrudniał nam organizację, wszystko byłoby wspaniale” – powiedział Bogdana Olejniczak, który co roku zajmuje się organizacją pikniku.
Również w pracy wydatnie pomagali: Włodek Gancarz, który prowadził sekcję sędziowską, Szczepan Zaleski, Leszek Pachołek, a Marysia Cichoń i Frank Stawka prowadzili kuchnię.
Wędkowanie to naprawdę świetna sprawa, relaks i odpoczynek na świeżym powietrzu, nie mówiąc o świeżych i pysznych rybach. Jak widać z wyników konkursu, nie jest to tylko domena mężczyzn, bo zwycięzcami w tym roku były same dziewczęta. A jak będzie w następnym roku?
Krystyna Białasiewicz