„Sługi bezpieczeństwa i wolności narodów…”
Chicago (Inf. wł.) – Trzydziestego maja na cmentarzu Maryhill przy zbiegu ulic Milwaukee i Dempster w Niles odbyły się polonijne uroczystości Dnia Wieńczenia Grobów.
Po uroczystej mszy świętej, odprawionej o godzinie 10:30 w kaplicy cmentarnej w intencji poległych i zmarłych żołnierzy przez kardynała Francise’a George’a, grono weteranów i harcerzy spotkało się pod Pomnikiem Żołnierza Polskiego na Działce Kombatanckiej, aby oddać hołd poległym na polach bitew i zmarłym w drodze do Ojczyzny. Obecne były poczty sztandarowe organizacji weterańskich. Uroczystości prowadziła przewodnicząca Obwodu ZHP Barbara Chałko, która wraz z grupą harcerek i harcerzy była gospodarzem uroczystości. Rozpoczęło ją wprowadzenie pocztów sztandarowych i odśpiewanie hymnu harcerskiego.
Witając uczestników uroczystości druhna Barbara Chałko podkreśliła, że tegoroczne święto jest poświęcone poległym i zmarłym żołnierzom polskich formacji wojskowych, którzy w czasie II wojny światowej walczyli na różnych frontach, sławiąc swoimi czynami bojowymi chwałę polskiego oręża.
Przewodnicząca Obwodu ZHP mówiąc o zasługach żołnierzy poszczególnych formacji polskiej armii na zachodzie podczas wojennych zmagań w Europie, Afryce i na Bliskim Wschodzie przypomniała, że wielu z tych, którzy przeżyli piekło pod Monte Cassino, Tobrukiem, Bredą i wieloma innymi miejscami, gdzie przyszło im walczyć za waszą i naszą wolność, znalazło schronienie na amerykańskiej ziemi. Tej ziemi powierzyli swój emigracyjny los, swoje życie i ciała. Druhna podkreśliła, że młode pokolenia muszą o nich pamiętać i przypominać następnym o zasługach swoich dziadków i ojców.
Przed przystąpieniem do apelu poległych przedstawiciele środowiska weterańskiego złożyli pod pomnikiem wieniec, a harcerze zapalili znicze. Następnie zgromadzeni wysłuchali przesłania Ojca Świętego Jana Pawła II, które drugiego czerwca 1991 roku skierował do żołnierzy podczas spotkania z Wojskiem Polskim w Bydgoszczy.
Przypomniał je druh Witold Pawlikowski – “Ci wszyscy, którzy sprawie ojczyzny oddani, służą w wojsku, niech uważają siebie za sługi bezpieczeństwa i wolności narodów” – podkreślił w pamiętnym orędziu Papież Polak. Błogosławiony Jan Paweł II przypomniał wtedy znaczenie i prestiż wojska w życiu narodów w odniesieniu zarówno do czasu wojny, jak i pokoju.
Obecność wojska i honory wojskowe są wyrazem odpowiedzialności wojska za kraj i naród, a kompania honorowa w czasie pokoju staje się szczególnym wyrazem suwerenności państwa. Sztandar w każdej formacji wojskowej jest szczególnym symbolem nie tylko danej jednostki, ale też ojczyzny, której sprawie szczególnie oddani są ci, którzy pełnią służbę wojskową.
Jan Paweł II przypomniał wtedy, że Polacy byli zawsze narodem rycerskim. Nie szukali wojny, nie prowadzili na ogół wojen zaborczych, ale umieli bohatersko walczyć w obronie zagrożonej wolności i niepodległości. Zwycięstwa oręża polskiego znaczą poszczególne etapy naszych dziejów, od epoki piastowskiej, poprzez Grunwald, aż po Wiedeń w 1683 r. Tradycja rycerska, żołnierska, została przekazana powstańcom w okresie rozbiorów. Tradycja ta odżyła z nową siłą u progu naszego stulecia. Niepodległość Rzeczypospolitej została wywalczona z bronią w ręku, a zamknięciem tej żołnierskiej epopei stała się zwycięska bitwa pod Warszawą 15 sierpnia 1920 r., która miała znaczenie przełomowe nie tylko dla Polski, ale także dla Europy.
Ostatnia, II wojna światowa jest dalszym ciągiem tej żołnierskiej epopei, poczynając od września 1939 r., poprzez Narwik, Francję, Anglię, a z drugiej strony, z obszarów Rosji oraz z głębi Azji przez Bliski Wschód aż po Monte Cassino, i poprzez ciężki bój o Wał Pomorski, aż po udział w ostatecznym pokonaniu hitleryzmu. Równocześnie w kraju okupowanym z dwóch stron, wraz z całą strukturą podziemnego państwa – Armia Krajowa. Szczytem tego bohaterskiego, a równocześnie tragicznego wysiłku stało się Powstanie Warszawskie w 1944 r. Ojciec Święty przypomniał w swojej homilii, że służba wojskowa jest nie tylko zawodem czy obowiązkiem. Musi być także wewnętrznym nakazem sumienia, nakazem serca. Tradycje żołnierskie Polaków poprzez wieki związały bowiem służbę wojskową z miłością Ojczyzny.
Następnie przy dźwiękach harcerskich werbli przedstawiciele poszczególnych formacji wojskowych oraz organizacji społecznych wyczytywali nazwiska tych, którzy polegli na polu chwały i zmarli w drodze do Polski, do której nigdy nie dane było im wrócić. Na zakończenie uroczystości członkowie Stowarzyszenia Historycznego Polskiej Armii oddali salwę honorową i odśpiewano hymn Polski.
Tekst i zdjęcia
AB/NEWSRP
(Zdjęcia na stronie: www.newsrp.smugmug.com)