Z życzeniami samych szóstek
Chicago (Inf. wł.) – Za chwilę ten magiczny ołówek przemieni was z “krasnali” w prawdziwych uczniów naszej szkoły, która od dzisiaj oficjalnie staje się również waszą szkołą, uczyńcie ją jeszcze piękniejszą – zaapelował Daniel Lach, dyrektor Polskiej Szkoły Sobotniej im. Jana Kochanowskiego w Norridge do uczestników uroczystego pasowania pierwszoklasistów na uczniów tej szkoły, które odbyło się dziewiątego listopada.
Obok głównych bohaterów uroczystości, grupy trzydziestu ośmiu dzieciaków, uczniów klas pierwszych A i B kierowanych przez panie: Adriannę Rurak i Agnieszkę Ronewicz, rodziców, osób z kierownictwa szkoły, w uroczystości wzięli udział goście honorowi: kapelan szkoły, ks. proboszcz Ryszard Miłek, konsul RP w “Wietrznym Mieście” Konrad Zielińs,ki, prezeska Zrzeszenia Nauczycieli Polskich w Chicago Ewa Koch, Tadeusz Czajkowski, prezes patronującego szkole Związku Klubów Polskich oraz Katarzyna Kwaterkiewicz, menadżer zaprzyjaźnionego ze szkołą, miejscowego oddziału Polsko-Słowiańskiej Federalnej Unii Kredytowej.
– To jest wasze święto! – powiedziała zwracając się do najmłodszych prezes placówki Lucyna Piechota. – Od dzisiaj będziecie pełnoprawnymi uczniami naszej szkoły. Osobiście bardzo się cieszę również z faktu, że w naszej szkole drugi rok z rzędu mamy podwójne pierwsze klasy. To wy kochane dzieci, będziecie stanowić solidny fundament, podstawę naszej szkoły. To w was drogie dzieci pokładamy nadzieję, że mowa polska, przepiękna kultura, tradycja, patriotyzm nie zaginą i będa przekazywane na kolejne pokolenia. Mam nadzieję, że dzisiejszy dzień, jak i słowa przysięgi zapamiętacie na całe życie i będziecie godnie reprezentować nasza szkołę. Niech każda sobota spędzona w tej szkole przyniesie wam radość i zadowolenie. Życzę wam samych szóstek wielu wspaniałych osiągnięć i mile spędzonych chwil w naszej szkole – podkreśliła pani prezes.
Do życzeń i gratulacji dołączyli pozostali goście. Składając gratulacje uczniom, rodzicom i pedagogom konsul Konrad Zieliński wyraził wdzięczność, że mógł uczestniczyć w sympatycznej uroczystości podczas której pierwszoklasiści stają się oficjalnie uczniami szkoły.
– Od dzisiaj będziecie mieli troszeczkę więcej nauki, troszeczkę więcej odpowiedzialności, ale i więcej satysfakcji. Pragnę wszystkim wam życzyć samych sukcesów, pięknych chwil w polskiej szkole imienia Jana Kochanowskiego. Jestem przekonany, że będzie to dla was również okazją do nawiązania wielu przyjaźni, które tutaj nawiążecie. Nauka jest bardzo ważna. Niestety, tylko pięć procent obywateli amerykańskich polskiego pochodzenia wysyła swoje dzieci do polskich szkół. Pragnę zachęcić państwa do przekazania swoim znajomym, sąsiadom, żeby wysyłać dzieci do szkół sobotnich, żeby uczyć ich języka, o polskiej historii i kulturze, żeby uczyć ich tradycji, patriotyzmu, przywiązania do polskości, żeby kultywować w domu mówienie po polsku. To jest naprawdę bardzo ważne, bo dla tych młodych obywateli amerykańskich i być może polskich, to nie tylko atut w przyszłej karierze zawodowej, ale również poczucie nowych możliwości ponieważ liczba języków, które się poznaje, to liczba dodatkowych przygód, których kiedyś można doświadczyć. Niewkluczone, że ci młodzi ludzie, którzy są tutaj z nami kiedyś zechcą zamieszkać w Polsce. Polska, to już nie jest ten kraj, który część Amerykanów kojarzy i postrzega przez pryzmat stereotypów. Polska to kraj ciągle zmieniający się na lepsze. Miejmy nadzieję, że do czasu kiedy te dzieci wyrosną na świetnie wykształconych młodych ludzi, standard życia w Polsce będzie taki jak tutaj, czego dzieciom, sobie i wszystkim państwu życzę – podkreślił konsul Zieliński.
Po życzeniach i gratulacjach przyszedł czas na zaprezentowanie przez pierwszoklasistów nabytych już umiejętności. Dzieci pod okiem swoich wychowawczyń recytowały wierszyki, a wsparci akompaniamentem Małgorzaty Jońskiej-Dołęgi i chórem szkolnym zaśpiewały wspólnie dwie piosenki: “Kolorowe kredki” i “Dłonie”.
Kulminacyjny punktu programu rozpoczęło wejście na środek sali szkolnego pocztu sztandarowego, na który dzieci złożyły ślubowanie, aby następnie zostać przez dyrektora szkoły Daniela Lacha pasowanym na ucznia poprzez dotknięcie prawego ramienia symbolicznym ołówkiem i wypowiedzeniem formułki: Pasuję cię na ucznia polskiej szkoły im. Jana Kochanowskiego.
Każde z dzieci otrzymało okolicznościowy dyplom upamiętniający to wydarzenie oraz drobne upominki. Całą uroczystość wraz z dyrektorem szkoły prowadziła Anna Bartoszuk.
Po końcowych gratulacjach i życzeniach oraz odśpiewnaiu przez chór “Roty” Marii Konopnickiej było jeszcze wspólne zdjęcie i przyjęcie, na którym królowała ulubiona przez dzieciaków pizza.
Działająca od czterech lat szkoła im. Jana Kochanowskiego jest spadkobierczynią kilkunastoletniej tradycji szkoły im. Wincentego Witosa. Placówka w dalszym ciągu znajduje sie pod opieką Związku Klubów Polskich.
Prowadzi nauczanie od klas przedszkolnych do liceum. Obecnie na zajęcia uczęszcza około dwustu uczniów. Grono pedagogiczne liczy 17 nauczycieli i katechetów.
Tekst i zdjęcia:
AB/NEWSRP
(Zdjęcia dostępne są na stronie: www.newsrp.smugmug.com)
