0,00 USD

Brak produktów w koszyku.

Ogłoszenia(773) 763-3343

Strona głównaUncategorizedCzerwone maki dla Ireny Anders w Polskiej Szkole im. Gen. Władysława Andersa

Czerwone maki dla Ireny Anders w Polskiej Szkole im. Gen. Władysława Andersa

-

REKLAMA

Historia Magistra Vitae Est (Cycero)

 

29 listopada 2010 roku dotarła do nas bolesna wiadomość, że Pani Irena Anders, wdowa po Naczelnym Wodzu PSZ Gen. Władysławie Andersie, nie żyje. Polska Szkoła, której patronem jest właśnie gen. Władysław Anders, odczuła to wyjątkowo boleśnie i osobiście. Poczuliśmy się nagle sierotami, opuszczonymi przez bliską i drogą nam osobę. Przez całe lata, od momentu przyjęcia imienia gen. Andersa jako patrona szkoły, utrzymywaliśmy serdeczne i bliskie kontakty z panią Ireną Anders, które uwieńczone zostały jej wizytą w naszej szkole w roku 1991.

 

Młodzież polonijna spotkanie z Panią Generałową przeżyła bardzo mocno. Naocznie zobaczyli i sprawdzili, że „postać historyczna” jest bliska, żywa i bardzo dzieciom i młodzieży życzliwa. Ponad to uczniowie przekonali się, że po latach emigracji, można mówić piękną, literacką polszczyzną bez naleciałości obcojęzycznych. To była bardzo ważna lekcja dla naszych wychowanków i dla nas nauczycieli.

 

Pani Anders, która przeszła cały szlak bojowy z armią gen. Andersa, z wrodzoną sobie żywością opowiadała dzieciom o tym, jak ten szlak wojenny wyglądał, jak umiano połączyć żart, ogromną miłość do ojczyzny, poświęcenie.

 

Swoje opowieści ilustrowała uczniom śpiewem, anegdotą żołnierską. To była najpiękniejsza lekcja historii, o jakiej mogą marzyć wszyscy. Osobisty kontakt z postacią z kart podręcznika do historii to najwyższy element kształcenia i uczenia miłości do ojczyzny i języka.

 

Upływ lat odejmował pani Anders sił, ale ciągle pamiętała o naszej szkole, pozostawały listy, serdeczne słowa wsparcia dla nas uczących i dla młodzieży.

 

W czasie obchodów 30-lecia szkoły przesłała nam serdeczne życzenia dalszej pracy i sukcesów w kształtowaniu młodych wychowanków.

 

Nie zapominała również o współtowarzyszach tamtych trudnych dni i lat, o Weteranach, którzy podobnie jak ona żyją na emigracji w Chicago, i tu kultywują pamięć o swoim Wodzu i podobnie jak pani Anders są przyjaciółmi naszej szkoły.

 

W imieniu pani Ireny Anders odwiedzała nas, i odwiedza, pozostając w bliskich kontaktach z nasza szkołą, córka państwa Andersów, pani Anna Maria Anders-Costa, która w imieniu obojga nieżyjących rodziców przekazuje naszej młodzieży wiedzę o generale, która podobnie jak jej matka, mimo wielu lat życia na emigracji, posługuje się piękną polską mową, i w tej mowie przekazuje naszym wychowankom nieśmiertelne idee, wartości, które były ideami generała Andersa i jego żony pani Ireny Anders, a których nam, spadkobiercom, nie wolno zaprzepaścić.

 

Historia jest nauczycielką życia. Pani Irena Anders była tej maksymy najlepszym przykładem. Szlak bojowy z Rosji do Włoch, który przeszła będąc aktorką i pieśniarką polskich żołnierzy na frontach II wojny światowej i solistką „Polskiej Parady”, grupy teatralnej II Korpusu, dał jej siły i pozwolił w latach po wyzwoleniu na zachowanie pogody ducha i radości życia.

 

Występowała na scenie w momencie pierwszych strzałów bitwy o Monte Cassino i jako pierwsza wykonała pieśń patriotyczną „Czerwone maki na Monte Cassino” powstałą w nocy z 17 na 18 maja 1944 roku w siedzibie Teatru Żołnierza Polskiego w Campobasso.

 

W wywiadach udzielanych opowiadała o tych wydarzeniach z werwą, podkreślając odwagę i poświęcenie żołnierzy. Porywała słuchaczy swoją żywotnością, uśmiechem, odrobiną ironii i potrafiła o dramacie tamtych dni opowiadać ze spokojem, ale też i sentymentem. Polonijne dzieci potrzebują takich opowieści, bo martwa historia nie przemawia do ich wyobraźni. Dlatego wizyta pani Anders zapadła dzieciom głęboko w pamięć. Również związani z naszą szkołą przyjaciele, weterani tamtych czasów, są przez wychowanków przyjmowani bardzo życzliwie i chętnie uczestniczą w tych spotkaniach.

 

Jest to zachowanie w młodych umysłach idei tamtego pokolenia, dla którego Bóg, Honor, Ojczyzna były wartościami najwyższymi.

 

Pani Irena Anders była przyjaciółką naszej szkoły. Dziś pozostaje nam tylko pamięć.

 

Marta Machnica nauczycielka Polskiej Szkoły im. Gen. Wł. Andersa

REKLAMA

2091253305 views

REKLAMA

2091253604 views

REKLAMA

2093050063 views

REKLAMA

2091253885 views

REKLAMA

2091254033 views

REKLAMA

2091254178 views