Rozstawione z numerem czwartym Alicja Rosolska i Niemka Anna-Lena Groenefeld triumfowały w grze podwójnej w tenisowym turnieju WTA w Charleston (pula 823 tys. dol.). W finale pokonały Rosjanki Irinę Chromaczewą i Weronikę Kudiermietową 7:6 (9-7), 6:2.
33-letnia Rosolska ma teraz w dorobku dziewięć wygranych imprez WTA w deblu, a łącznie wystąpiła w 21 finałach.
Poprzednio triumfowała 17 czerwca 2018 roku na trawiastych kortach w Nottingham, wówczas w parze z Amerykanką Abigail Spears.
Niedzielny finał trwał prawie półtorej godziny. Emocjonujący był tylko pierwszy set. W piątym gemie Rosjanki przełamały serwis polsko-niemieckiego duetu i objęły prowadzenie 3:2, ale za chwilę przegrały gema przy swoim podaniu.
Ostatecznie o wyniku tej partii zdecydował zacięty tie-break. Rosjanki prowadziły w nim już 3-0, jednak przegrały do siedmiu.
W drugim secie Rosolska i Groenefeld wygrały trzy pierwsze gemy i nie oddały bezpiecznego prowadzenia do końca.
Tuż przed meczem deblowym odbył się finał gry pojedynczej. Rozstawiona z numerem ósmym Madison Keys pokonała Dunkę polskiego pochodzenia Caroline Wozniacki (nr 5.) 7:6 (7-5), 6:3. To czwarty w karierze turniejowy triumf 24-letniej Amerykanki.
W pierwszej rundzie singla w Charleston odpadły Magdalena Fręch i Magda Linette.
(PAP)