0,00 USD

Brak produktów w koszyku.

Ogłoszenia(773) 763-3343

Strona głównaSportTour de Ski - Kolejny triumf Bjoergen, Kowalczyk 15.

Tour de Ski – Kolejny triumf Bjoergen, Kowalczyk 15.

-

fot.Gian Ehrenzeller/EPA
Marit Bjoergen jest na najlepszej drodze do wygrania po raz pierwszy w swojej karierze Tour de Ski fot.Gian Ehrenzeller/EPA

Marit Bjoergen wygrała w szwajcarskim Val Muestair sprint techniką dowolną – trzeci etap narciarskiego cyklu Tour de Ski. Norweżka jest na dobrej drodze do wygrania cyklu. Justyna Kowalczyk i Sylwia Jaśkowiec odpadły w ćwierćfinale. Zajęły 15. i 28. miejsce.

Pozostałe miejsca na podium także zajęły Norweżki. Druga Heidi Weng straciła do zwyciężczyni 1,97 s, a trzecia Ingvild Flugstad Oestberg – 2,41. Bjoergen wyraźnie wygrała dwa poprzednie etapy i również we wtorek nie miała sobie równych.

REKLAMA

Dla Kowalczyk był to natomiast najtrudniejszy start w obecnej edycji TdS. W grudniu dwukrotnie bez powodzenia rywalizowała w sprincie techniką dowolną. Ani w Lillehammer ani w Davos nie udało jej się przebrnąć eliminacji. Tym razem dopisało jej szczęście, bo awans uzyskała z ostatniej, 30. pozycji.

W swoim ćwierćfinale zajęła trzecie miejsce, wyraźnie ustępując Bjoergen oraz nieznacznie przegrywając na finiszu z Rosjanką Jewgienią Szapowałową. Polka musiała czekać na rozstrzygnięcia w pozostałych biegach, bo awansować mogła jako tzw. „szczęśliwa przegrana”.

Z zawodniczek, które zajęły trzecie lokaty lepsze rezultaty od podopiecznej trenera Aleksandra Wierietielnego osiągnęły jednak Niemka Hanna Kolb oraz Amerykanka Kikkan Randall i to one wystąpiły w półfinale.

Jaśkowiec natomiast w swojej serii była szósta. Już w eliminacjach odpadła trzecia z reprezentantek Polski Kornelia Kubińska, która uplasowała się na 51. pozycji.

Bjoergen to niezwykle utytułowana narciarka. Zdobyła sześć złotych medali olimpijskich i aż 12 mistrzostw świata. Nigdy jednak nie udało jej się wygrać Tour de Ski. Dwukrotnie była druga – w edycji 2006/07 i 2011/12. Przed sezonem zapowiadała, że triumf na kończącym cykl stoku Alpe Cermis to jeden z jej priorytetów. Jest na dobrej drodze do uzupełnienia imponującej kolekcji. Po trzech z siedmiu etapów ma nieco ponad minutę przewagi nad Weng. Kowalczyk jest ósma ze stratą blisko trzech minut.

Teraz zawodniczki przeniosą się do włoskiego Dobbiaco. Na środę zaplanowano tam bieg na 5 km techniką klasyczną.

(PAP)

REKLAMA

2091203190 views

REKLAMA

2091203489 views

REKLAMA

2092999948 views

REKLAMA

2091203770 views

REKLAMA

2091203916 views

REKLAMA

2091204060 views