0,00 USD

Brak produktów w koszyku.

Ogłoszenia(773) 763-3343

Strona głównaSportSwansea Fabiańskiego przerwała passę Manchesteru United

Swansea Fabiańskiego przerwała passę Manchesteru United

-

fot.Facundo Arrizabalaga/EPA
Swansea w angielskiej Premier League spisuje się coraz lepiej fot.Facundo Arrizabalaga/EPA

Piłkarze Manchesteru United nie potrafią od roku znaleźć sposobu na Swansea City w angielskiej ekstraklasie. Drużyna, której bramkarzem jest Łukasz Fabiański, pokonała w Walii „Czerwone Diabły” 2:1 w 4. kolejce tego sezonu.

Takim wynikiem zakończyły się również dwa poprzednie starcia tych zespołów w lidze, w tym 16 sierpnia ubiegłego roku na inaugurację rozgrywek 2014/15, kiedy Fabiański debiutował w bramce „Łabędzi”.

REKLAMA

W niedzielę lepiej rozpoczęła ekipa gości, która objęła prowadzenie w 48. minucie po trafieniu Hiszpana Juana Maty. Swansea nie złożyła jednak broni – w 61. wyrównał reprezentant Ghany Andre Ayew, a chwilę później na 2:1 podwyższył Bafetimbi Gomis. Francuz zdobył już czwartą bramkę w tym sezonie i dołączył na czele klasyfikacji strzelców do Algierczyka Riyada Mahreza z Leicester City oraz Calluma Wilsona z AFC Bournemouth.

– Jesteśmy dobrym zespołem. Zaczynamy liczyć się w tej lidze i kiedy gramy tak, jak teraz, potrafimy być nieobliczalni. A gdy nie jesteśmy na naszym najwyższym poziomie, nadal stać nas na wiele, a to jest właśnie klucz do bycia silną drużyną – powiedział trener gospodarzy Garry Monk.

Monk przejął Walijczyków w 2014 roku i był to jego debiut w roli szkoleniowca. Już w pierwszym sezonie doprowadził Swansea do ósmego miejsca w tabeli i rekordowej zdobyczy punktowej – 56.

– To wszystko kwestia pracy, jaką tu wykonujemy, i wszystkiego, co staram się wpajać swoim piłkarzom na murawie i poza nią. Sporo czasu poświęcamy psychice, nastawieniu do kolejnych meczów. Dzisiaj pokazaliśmy charakter i umiejętności techniczne, we wcześniejszych spotkaniach inne dobre strony. Tak powinien robić solidny zespół – skomentował Monk.

To pierwsza porażka Manchesteru United w tym sezonie, a także jego pierwsze stracone ligowe bramki. „Czerwone Diabły” zajmują piąte miejsce w tabeli z siedmioma punktami, natomiast niepokonani dotychczas piłkarze walijskiego zespołu zgromadzili o jeden więcej i są na czwartej pozycji.

Trener gości Louis van Gaal przyznał, że jego podopieczni nie byli w stanie przystosować się do zmiany formacji rywali.

– Nasi przeciwnicy zaczynali mecz w ustawieniu 4-2-3-1, a gdy stracili bramkę – dokonali zmian. Nie poradziliśmy sobie z tym, a to nie jest dobry znak – ocenił holenderski szkoleniowiec.

Liderem Premier League jest Manchester City z kompletem punktów, który w sobotę pokonał beniaminka Watford 2:0. Sensacyjnej porażki u siebie z Crystal Palace 1:2 doznał za to mistrz kraju – Chelsea Londyn.

AFC Bournemouth Artur Boruca zremisował z Leicester City 1:1, a Marcina Wasilewskiego zabrakło w kadrze gości.

(PAP)

REKLAMA

2091271798 views

REKLAMA

2091272103 views

REKLAMA

2093068562 views

REKLAMA

2091272389 views

REKLAMA

2091272540 views

REKLAMA

2091272685 views