0,00 USD

Brak produktów w koszyku.

Ogłoszenia(773) 763-3343

Strona głównaSportPrezes PZLA Henryk Olszewski: nikt nie zawiódł

Prezes PZLA Henryk Olszewski: nikt nie zawiódł

-

Angelika Cichocka nie zdobyła medalu, ale dwa razy biegła w finałach fot.Srdjan Suki/EPA

Prezes PZLA Henryk Olszewski jest zadowolony i dumny z postawy 51-osobowej lekkoatletycznej reprezentacji Polski w zakończonych w niedzielę w Londynie mistrzostwach świata. Jego zdaniem nikt nie zawiódł, a osiem medali to spory sukces.

„Zawsze apetyt rośnie w miarę jedzenia. Jestem szczęśliwy, zwłaszcza z postawy reprezentacji jako drużyny. Nie będę mówić o nazwiskach, ale na pochwałę zasługują nawet ci, co odpadli w eliminacjach. Atmosfera była wspaniała, a kolejne medale nakręcały innych” – przyznał.

REKLAMA

Po raz kolejny przekonał się o tym, że model szkolenia rozpoczęty przez niego w 2004 roku jest skuteczny i daje teraz odpowiednie efekty.

„Ale trzeba pamiętać o tym, że aby osiągać sukcesy, potrzeba wsparcia finansowego. To jest chyba najważniejsze” – podkreślił.

Pochwalił przede wszystkim medalistów. Przyznał, że największym zaskoczeniem było dla niego miejsce na najniższym stopniu podium kobiecej sztafety 4×400 m.

„Ale wiele postaw, które nie przyniosło medali, było znakomitych. Chociażby dwa finały – na 800 i 1500 m Angeliki Cichockiej, czy walka Marcina Lewandowskiego. To wymieniam na gorąco, tak z serca, ale wszyscy się świetnie zachowywali” – zaznaczył.

Cieszy go jeszcze jedna bardzo ważna rzecz – średnia wieku polskiej reprezentacji jest niska, a to oznacza, że wszyscy, którzy startowali mogą myśleć o występie w igrzyskach w Tokio za trzy lata.

„Najstarszym zawodnikiem był 37-letni chodziarz Rafał Fedaczyński, a później 34-letni Piotr Małachowski. Ale akurat w rzucie dyskiem są zawsze bardziej doświadczeni zawodnicy, więc wiem, że Piotr dociągnie do 2020 roku. Jest też dużo młodych, chociażby w pchnięciu kulą Konrad Bukowiecki i Michał Haratyk, w rzucie oszczepem – Marcin Krukowski, w rzucie młotem Wojciech Nowicki i Paweł Fajdek. Anita Włodarczyk jest w kwiecie wieku. A nabór młodzieży cały czas trwa” – podkreślił.

Organizatorzy o jeden dzień wydłużyli mistrzostwa i w dni powszednie zrezygnowali z sesji przedpołudniowych. To był strzał w dziesiątkę. Trybuny były pełne. Brytyjczycy żyli tymi zawodami i niesamowicie rozumieli lekkoatletykę.

„Ale dla zawodników było to trudniejsze. Cały dzień oczekiwania na jakieś wydarzenia na stadionie, natomiast nasi znieśli to naprawdę rewelacyjnie” – uważa Olszewski.

Sprzedano rekordową liczbę 705 tys. biletów. Kosztowały średnio 90 funtów.

„Przede wszystkim jest to biznes. Z samych wejściówek wpłynęło organizatorom ponad 300 mln złotych. Wszystkim życzę takich mistrzostw” – powiedział prezes PZLA.

(PAP)

REKLAMA

2091306464 views

REKLAMA

2091306764 views

REKLAMA

2093103223 views

REKLAMA

2091307046 views

REKLAMA

2091307192 views

REKLAMA

2091307336 views