Selekcjoner Adam Nawałka zapewnił, że mimo kończącego się tzw. okna transferowego polscy piłkarze są skupieni i dobrze przygotowani mentalnie do starcia z Danią. Początek piątkowego meczu eliminacji mistrzostw świata o 20.45 w Kopenhadze.
Koniec sierpnia to bardzo gorący okres dla piłkarzy, noszących się z zamiarem zmiany barw klubowych. Powyższa uwaga dotyczy również szykujących się do meczu z Danią podopiecznych Nawałki, zwłaszcza Kamila Grosickiego, który występuje obecnie w drugoligowym angielskim Hull City.
„Tak się złożyło, że koniec okienka transferowego zbiegł się z naszym meczem. To trudna sytuacja, czasami życiowe decyzje dla piłkarzy, ale zapewniam, że najważniejszy jest piątkowy mecz i wszyscy zawodnicy skupiają się tym wydarzeniu. Widzę, że są naprawdę dobrze przygotowani. Nie tylko fizycznie, ale również mentalnie” – zapewnił selekcjoner podczas konferencji prasowej w Kopenhadze.
Polscy piłkarze po sześciu kolejkach są zdecydowanymi liderami grupy E kwalikikacji MŚ 2018. Mają 16 punktów (pięć zwycięstw i jeden remis), a kolejne zespoły w tabeli – Czarnogórę i Danię – wyprzedzają aż o sześć punktów.
„Jesteśmy w bardzo dobrej sytuacji, ale zasłużyliśmy sobie na to ciężką pracą. Siła woli i determinacja naszych zawodników sprawiają, że jesteśmy pewni siebie. Oczywiście szanujemy wszystkich rywali, dlatego przygotowujemy się do meczu z każdym z nich bardzo poważnie” – zaznaczył trener.
Piątkowe spotkanie z Danią może być najtrudniejszym dla biało-czerwonych w trwających eliminacjach.
„Dania robi systematyczne postępy. Na pewno czeka nas trudne spotkanie. Mieliśmy analizę gry tego przeciwnika, nasi zawodnicy dostali niezbędne informacje. Skupiamy się jednak głównie na sobie. Chcemy kontrolować wydarzenia i przechodzić płynnie z jednej sfery organizacji gry do drugiej” – podkreślił.
Selekcjoner zaprzeczył, jakoby bramkarz Wojciech Szczęsny zmagał się z kłopotami zdrowotnymi. „Wszyscy piłkarze są zdrowi i gotowi do gry. Podczas odprawy przedmeczowej tradycyjnie oni pierwsi poznają skład, a później ogłosimy to publicznie” – zapowiedział.
(PAP)
