0,00 USD

Brak produktów w koszyku.

Ogłoszenia(773) 763-3343

Strona głównaSportNawałka: byliśmy nie do zatrzymania. Daum: przegraliśmy z dużo lepszym zespołem

Nawałka: byliśmy nie do zatrzymania. Daum: przegraliśmy z dużo lepszym zespołem

-

fot.Robert Ghement/EPA
Adam Nawałka miał dużo więcej powodów do radości niż Christoph Daumfot.Robert Ghement/EPA

„Rumuni zagrali dobry mecz, ale byliśmy nie do zatrzymania” – powiedział selekcjoner reprezentacji Polski Adam Nawałka po piątkowym zwycięstwie w Bukareszcie nad Rumunią 3:0.”Przegraliśmy z dużo lepszym zespołem” – przyznał z kolei selekcjoner reprezentacji Rumunii Christoph Daum

– Zespół Rumunii postawił nam bardzo trudne warunki. Wynik 3:0 można odbierać jako łatwy mecz. Gospodarze jednak mieli plan na to spotkanie, grali ofiarnie i tworzyli dobrze zorganizowaną drużynę. My graliśmy konsekwentnie, mądrze i z dużym poświęceniem. Po przerwie czekaliśmy na kontrataki. Jednak dobrze radziliśmy sobie również w ataku pozycyjnym. Za taką postawę i mobilizację do końca należą się brawa – powiedział Nawałka na pomeczowej konferencji prasowej.

REKLAMA

Po przerwie jedna z petard spadła tuż obok Roberta Lewandowskiego. Kapitan biało-czerwonych ogłuszony hukiem padł na murawę i nie podnosił się z niej przez kilka minut, a mecz został przerwany.

– Jest nam wszystkim bardzo przykro, że na meczach reprezentacji mają miejsce takie wydarzenia. Nieodpowiedzialni ludzie zachowują się w niedopuszczalny sposób. To mogło zakończyć się tragedią i jestem pewny, że UEFA zareaguje odpowiednio na to, co się stało. Sędziowie decydują o tym, czy mecz będzie przerwany – dodał.

Po mistrzostwach Europy we Francji reprezentację Rumunii objął Niemiec Christph Daum.

– Oczywiście, że nastąpiły zmiany w sposobie gry Rumunii. Trener Daum jest jednym z najlepszych szkoleniowców, których osobiście znam. Widać, że jego zespół jest dobrze zorganizowany. Rumuni przed meczem z nami stracili tylko jedną bramkę w tych eliminacjach. Dobrze z nami zagrali, ale byliśmy nie do zatrzymania – ocenił szkoleniowiec.

W 80. minucie dokonał dosyć zaskakującej zmiany, bo przy prowadzeniu 1:0 Piotra Zielińskiego zastąpił Łukasz Teodorczyk.

– Łukasz wywiązał się bardzo dobrze ze swojej roli. Chcieliśmy dodać drużynie świeżej krwi i pozytywnych emocji. Łukasz cały czas udowadniał na treningach, że walczy o miejsce w składzie. Jego gra w klubie spowodowała, że wcześniej zaplanowaliśmy tę zmianę. Łukasz ciężko pracował też w defensywie i ta zmiana była bardzo udana – podkreślił Nawałka.

Dzięki temu zwycięstwu biało-czerwoni z dorobkiem 10 punktów zimę spędzą na pierwszym miejscu w grupie E eliminacji. Wykorzystali bowiem porażkę Czarnogóry z Armenią (2:3). Tym samym bałkański zespół wciąż ma siedem punktów. Trzecia jest Dania po zwycięstwie z Kazachstanem 4:1.

– Widać, że ta grupa jest bardzo wyrównana. Ormianie nie są tak słabi jak niektórzy ich oceniali. Zawsze okazujemy szacunek rywalom i tak było również przed meczem z Rumunią. Jednak na przedmeczowej konferencji zapowiedziałem, że rozegramy jeden ze swoich najlepszych meczów i tak się stało – ocenił selekcjoner.

„Przegraliśmy z drużyną bardzo dobrze zorganizowaną. Praktycznie wszystkie pojedynki Polacy rozstrzygali na własną korzyść. Tylko przez krótkie okresy byliśmy w posiadaniu piłki. Nie możemy mówić, że Łukasz Fabiański miał dużo pracy. Musimy nauczyć się lepiej przeciwstawiać zespołowi grającemu twardo i fizycznie. Musimy zaakceptować, że przegraliśmy z dużo lepszym zespołem” – powiedział Daum.

W eliminacjach Euro 2016 obrona była najmocniejszą stroną rumuńskiego zespołu. Trzy gole stracone w piątek nie świadczą dobrze o postawie tej formacji.

„Obrona nie należy tylko do defensorów, ale do całej drużyny. Przegraliśmy walkę w środku pola. W tym sektorze boiska Polacy zdecydowanie przeważali i to miało decydujący wpływ na przebieg meczu. Nie spodziewaliśmy się takiej porażki. W następnych meczach nie możemy popełnić też tylu indywidualnych błędów” – podkreślił Niemiec.

Po czterech kolejkach eliminacji MŚ Rumuni z dorobkiem pięciu punktów zajmują czwarte miejsce w grupie E. Prowadzi Polska z 10.

„Nie da się ukryć, że nasza sytuacja jest trudniejsza. Być może musimy teraz koncentrować się na walce o drugie miejsce. Jako trener muszę jednak być optymistą i zarażać nim moich zawodników. Musimy szukać nowych graczy, zadbać o rozwój zespołu i wykorzystać moje doświadczenie. Jeżeli jednak Polska będzie grała w takim stylu jak w piątek, to zwycięży w naszej grupie” – zaznaczył Daum.

(PAP)

REKLAMA

2091268513 views

REKLAMA

2091268814 views

REKLAMA

2093065275 views

REKLAMA

2091269098 views

REKLAMA

2091269245 views

REKLAMA

2091269390 views