Magomedmurad Gadżijew (AKS WrestlingTeam Piotrków Trybunalski) zdobył w Paryżu srebrny medal zapaśniczych mistrzostw świata w stylu wolnym w wadze 65 kg. W finale przegrał z Gruzinem Zurabi Jakobiszwilim 1:3.
Brązowe medale wywalczyli Kubańczyk Alejandro Tobier oraz Rosjanin Alan Gogajew.
Reprezentanci Polski przywiozą ze stolicy Francji trzy medale. Poprzednio wicemistrzem świata został w stylu klasycznym w wadze 66 kg Mateusz Bernatek (AKS Piotrków Trybunalski), a brąz przypadł Roksanie Zasinie (ZTA Zgierz) w kategorii 53 kg.
Gadżijew objął w pierwszej rundzie prowadzenie 1:0 za sprowadzenie. Przełomowym momentem były pierwsze sekundy drugiej. Rywal jako pierwszy wykonał atak zaskakując Gadżijewa i otrzymał dwa punkty za sprowadzenie. Po proteście trenera Jakobiszwilego sędziowie przyznali Gruzinowi jeszcze jeden punkt oceniając, że Gadżijew był pasywny.
Zawodnik z Piotrkowa Trybunalskiego nie chciał rozmawiać po walce, chociaż wszyscy gratulowali mu ogromnego sukcesu jakim jest wicemistrzostwo świata.
W drodze na podium rozpoczął od pokonania w kwalifikacjach Haislana Garcii (Kanada) 3:0. Potem zwyciężył Kukwanga Kima (Korea Północna) 12:1, Azamata Nurykaua (Białoruś) 4:1, a w półfinale przy remisie 1:1 Alejandro Tobiera (Kuba).
29-letni Gadżijew, pochodzący z Dagestanu, trafił do Polski za sprawą trenera Jusupa Abdusałamowa, który został szkoleniowcem kadry po igrzyskach olimpijskich w Londynie.
Zawodnik otrzymał polskie obywatelstwo pod koniec 2014 roku i kontynuuje medalową serię.
W Igrzyskach Europejskich w Baku wywalczył srebrny medal. Dwa medale przypadły mu w kategorii 70 kg w mistrzostwach Europy. W 2016 stanął na najwyższym stopniu podium, a rok później został srebrnym medalistą.
W mistrzostwach świata w Las Vegas startując w kategorii 65 kg był siódmy.
W sobotę, w ostatnim dniu imprezy zaprezentowało się jeszcze dwóch reprezentantów Polski. Mateusz Filipczak (Ceramik Krotoszyn), debiutujący w imprezie, stoczył dwie walki w kategorii 97 kg. Pierwszą w kwalifikacjach z Luisem Sosą (Dominikana) wygrał 8:2, natomiast w drugiej uległ Abdulraszydowi Sadułajewowi (Rosja) przez przewagę techniczną 0:13. Ponieważ Rosjanin awansował do finału, Polak walczył w repesażach. Przegrał tam 3:4 z Reinerisem Perezem (Kuba) i sklasyfikowany został na 14. miejscu w stawce 26 startujących.
Raz stanął na macie kolejny debiutant w zespole Andrzej Sokalski (Slavia Ruda Śląska) przegrywając w kategorii 74 kg z Gombodorżem Dorżwarczigiem (Mongolia) 9:11. Sokalski zajął 19. lokatę wśród 30 rywali.
(PAP)
