0,00 USD

Brak produktów w koszyku.

Ogłoszenia(773) 763-3343

Strona głównaSportLM piłkarzy ręcznych – Orlen Wisła Płock wciąż bez zwycięstwa

LM piłkarzy ręcznych – Orlen Wisła Płock wciąż bez zwycięstwa

-

Szczypiorniści Orlen Wisły Płock w dziewięciu meczach Ligi Mistrzów zdobyli zaledwie dwa punkty fot.Marcin Bednarski/EPA-EFE/REX/Shutterstock

Piłkarze ręczni Orlen Wisły Płock, przegrali na wyjeździe z wicemistrzem Francji HBC Nantes 30:32 (12:18) w meczu 9. kolejki grupy A Ligi Mistrzów. Polski zespół pozostaje bez zwycięstwa i ma na koncie tylko dwa remisy.

Orlen Wisła: Adam Morawski, Marcin Wichary, Adam Borbely – Michał Daszek 4, Gilberto Duarte 5, Przemysław Krajewski 4, Dan Emil Racotea 1, Nemanja Obradovic 4, Valentin Ghionea 1, Sime Ivic 2, Maciej Gębala, Igor Żabic 3, Lovro Mihic 3, Jose de Toledo 3.

REKLAMA

Trener Piotr Przybecki przed meczem miał do dyspozycji wszystkich zawodników, płocczanie przystąpili do meczu w najsilniejszym składzie i bardzo mocno zdeterminowani.

Gospodarze zaczęli bardzo mocno, po pierwszych 90 sekundach prowadzili już 3:0. Pierwszego gola dla Wisły zdobył Lovro Mihic, ale za chwilę oddał dwa niecelne rzuty, co wykorzystali goście i w 7. min przy wyniku 5:1, szkoleniowiec płocczan poprosił o przerwę w grze. Nie na wiele się to zdało, bowiem znakomicie spisywał się w bramce Ciril Dumoulin.

Drużyna Nantes bezlitośnie wykorzystywała błędy rywali i w 11. min wygrywała 9:2. Wisła zdobyła co prawda później dwa gole, ale na więcej nie pozwolił bramkarz. W 21. min gospodarze prowadzili już 15:7. Płocczanom brakowało pomysłu na grę. W dodatku fatalnie pudłowali.

Goście drugą połowę rozpoczęli od serii czterech zdobytych z rzędu goli, doprowadzając do stanu 16:18 w 38. min. M.in. karnego wykorzystał Michał Daszek, chwilę później do pustej bramki, po obronie Marcina Wicharego, celnie rzucił Nemanja Obradovic. Udaną kontrą popisał się też Przemysław Krajewski.

Kolejne minuty to błędy obu zespołów. W 52. min po golu Daszka, gdy wicemistrz Francji prowadził 26:23, to ich trener Thierry Anti poprosił o czas dla drużyny.

Szczypiorniści z Płocka nadal wierzyli, że mogą jeszcze sprawić niespodziankę. W 54. min, po rzucie Gilberta Duarte, Orlen znów przegrywał tylko 25:27. Jednak gospodarze przypilnowali wyniku i ostatecznie pojedynek zakończył się dokładnie takim samym rezultatem jak w Płocku.

Ostatni mecz w rym roku Orlen Wisła rozegra na wyjeździe 2 grudnia z węgierskim MOL Pick w Szegedzie.

(PAP)

REKLAMA

2091326714 views

REKLAMA

2091327013 views

REKLAMA

2093123472 views

REKLAMA

2091327294 views

REKLAMA

2091327440 views

REKLAMA

2091327584 views