0,00 USD

Brak produktów w koszyku.

Ogłoszenia(773) 763-3343

Strona głównaSportLewandowski: czasami brakowało zimnej krwi

Lewandowski: czasami brakowało zimnej krwi

-

Robert Lewandowski: teraz musimy pokazać, że jesteśmy najlepsi w grupie fot.Bartłomiej Zborowski/EPA

Po meczu Polska – Kazachstan (3:0) w eliminacjach piłkarskich mistrzostw świata powiedzieli:

Robert Lewandowski (kapitan reprezentacji Polski, strzelec gola na 3:0): „Czasami brakowało nam zimnej krwi. Nie ma co ukrywać, że bez walki i odpowiedniego zaangażowania ciężko jest z kimkolwiek wygrać. Chyba przydał nam się ten kubeł zimnej wody, jakim była piątkowa porażka z Danią 0:4 w Kopenhadze. Za szybko uwierzyliśmy we własne siły. Dostaliśmy lekcję pokory.
Prowadzenie 1:0 nigdy nie jest bezpieczne, tym bardziej jeśli gra się w eliminacjach ważnego turnieju. Dlatego ta druga bramka padła trochę za późno. Na pewno lepiej grałoby się nam, gdybyśmy strzelili ją wcześniej. Na początku drugiej połowy Kazachowie zmienili system gry i mieli przewagę w środku pola. Uważam, że za późno zareagowaliśmy. To jest kolejny materiał do analizy. Teraz wszystko zależy od nas. Musimy pokazać, że jesteśmy najlepszą drużyną w tej grupie”.

REKLAMA

Łukasz Fabiański (bramkarz reprezentacji Polski): „Najważniejsze są trzy punkty, bo to był główny cel tego meczu. Na pewno w takich spotkaniach bardzo istotne jest szybkie strzelenie gola, aby sprowokować rywali do bardziej otwartej gry. Mieliśmy kilka sytuacji, których nie wykorzystaliśmy i trochę się pomęczyliśmy. Na początku drugiej połowy mecz stał się bardziej otwarty, bo Kazachowie zaatakowali i zrobiły się na boisku większe przestrzenie. Rywale kilka razy z tego skorzystali. Myślę jednak, że było to z naszej strony kontrolowane. Kazachowie nie mieli stuprocentowych sytuacji.
Do końca eliminacji pozostają nam dwa mecze i wydaje się, że to mało. Jednak na pewno będą to trudne spotkania. Musimy odpowiednio przygotować się do wyjazdowego spotkania z Armenią, aby zgarnąć tam trzy punkty”.

Arkadiusz Milik (napastnik reprezentacji Polski, zdobywca gola na 1:0): „Podeszliśmy do tego spotkania spokojni, skoncentrowani, skupieni – inaczej niż do meczu z Danią. Mieliśmy moment zawahania w drugiej połowie, ale udało nam się go przetrzymać. Później dobiliśmy rywala na 2:0 i 3:0. Cieszymy się ze zwycięstwa i z tego, że jesteśmy dalej pierwsi w grupie. To prawda, że czasem brakowało nam dokładności. To się bierze z wielu powodów: zmęczenie, rozluźnienie. Zdajemy sobie z tego sprawę, że ten mecz powinniśmy zamknąć wcześniej. Już w pierwszej połowie mogliśmy prowadzić dwoma, trzema golami i uspokoić spotkanie”.

Maciej Makuszewski (pomocnik reprezentacji Polski, po raz pierwszy w wyjściowym składzie): „Niesamowita sprawa, jestem bardzo dumny. Dziękuję trenerowi, bo mocno we mnie wierzył i dał mi dziś szansę od pierwszej minuty. Nie miałem nic do stracenia. Dzisiaj ciężko będzie zasnąć, bo zagrałem na Narodowym przy komplecie publiczności, cała rodzina mi kibicowała. Piękny moment. Pomogłem w jakimś stopniu drużynie. Cieszę się z tej asysty, ale bardziej – ze zwycięstwa”

(PAP)

REKLAMA

2091304432 views

REKLAMA

2091304731 views

REKLAMA

2093101190 views

REKLAMA

2091305012 views

REKLAMA

2091305158 views

REKLAMA

2091305302 views