Polacy zdominowali galę boksu zawodowego w Nysie. Krzysztof „Diablo” Włodarczyk wygrał z reprezentantem Niemiec Adamem Gadajewem, a Krzysztof Głowacki z Siergiejem Radczenko. Zwycięzcami w swoich kategoriach byli także Łukasz Różański i Przemysław Zyśk.
Polscy pięściarze wygrali pięć z sześciu pojedynków. Zwycięstwa w wadze junior ciężkiej odnieśli dwaj byli mistrzowie świata – Krzysztof Włodarczyk i Krzysztof Głowacki.
Walką wieczoru było spotkanie Głowackiego z Ukraińcem Siergiejem Radczenko. Przeciwnik Polaka starał się dorównać utytułowanemu przeciwnikowi. W piątej rundzie Radczenko po serii uderzeń posłał Głowackiego na deski, jednak „Główka” szybko odzyskał przewagę. Po emocjonującej, ósmej rundzie, sędziowie jednomyślnie przyznali zwycięstwo Polakowi. „Mówiłem, że to twardy chłopak” – ocenił swojego przeciwnika zwycięzca po ogłoszeniu werdyktu.
Walka byłego mistrza świata WBC i IBF Włodarczyka z Adamem Gadajewem zakończyła się w trzeciej rundzie. Rywal zgłosił problemy z barkiem, a jego trener rzucił na ring ręcznik. W wywiadzie po zakończeniu pojedynku „Diablo” tłumaczył, że chciał się rozkręcić w kolejnych rundach, jednak przeciwnik nie dał mu do tego okazji.
Błyskawicznie zakończyła się walka pomiędzy Pawłem Stępniem a Bensonem Mwakyembe (Tanzania) w wadze półciężkiej. Polak wygrał pojedynek w połowie pierwszej rundy przez nokaut. W wadze ciężkiej Łukasz Różański w drugiej rundzie pokonał Andreasa Csomora (Węgry) przez techniczny nokaut. W wadze superpółśredniej zwycięzcą okazał się Przemysław Zyśk, który w drugiej rundzie znokautował Kevina Ongenae (Belgia). Już w pierwszej rundzie walczący w wadze średniej Fedir Czerkaszyn (Ukraina) znokautował Rosjanina Artema Karasewa.
(PAP)
