0,00 USD

Brak produktów w koszyku.

Ogłoszenia(773) 763-3343

Strona głównaSportEkstraklasa piłkarska - zwycięstwa Termaliki i Ruchu

Ekstraklasa piłkarska – zwycięstwa Termaliki i Ruchu

-

fot.Facebook
Termalica Nieciecza pożegnała rok z kompletem punktów fot.Facebook

Piłkarze Bruk-Betu Termaliki w swoim ostatnim spotkaniu ligowym w 2016 r. pokonali w Niecieczy Pogoń Szczecin 2:0. W drugim piątkowym spotkaniu Ruch wygrał w Chorzowie z Wisłą Kraków 1:0.

„Słonie” szybko objęły prowadzenie. W 3. minucie Samuel Stefanik podał piłkę do Patrika Misaka, a ten wbiegł z piłką w pole karne rywala. Obok niego było trzech rywali, ale zdołał umieścić ją w siatce.

REKLAMA

Portowcy byli bliscy zdobycia wyrównującego gola w doliczonym czasie gry przed przerwą. Jednak Jarosław Fojut uderzył piłkę ponad bramką.

Bruk-Bet drugiego gola zdobył w 55. min. Samuel Stefanik, po przebiegnięciu kilkudziesięciu metrów zdecydował się na strzał z ok. 20 m, po którym piłka odbiła się od słupka i wpadła do siatki.

Kilkadziesiąt sekund po wznowieniu gry od środka boiska blisko zdobycia kontaktowego gola był Kamil Drygas. Jednak dobrze ustawiony Dariusz Trela zdołał odbić jego strzał.

Zespół z Niecieczy przeprowadził kilka groźnych kontr (np. w 73. min. pojedynek biegowy z bramkarzem przegrał Misak), ale wynik nie uległ już zmianie.

Pogoń zagrała w Niecieczy m.in. bez podpory drugiej linii, Rafała Murawskiego. Jak poinformowano na oficjalnej stronie internetowej szczecińskiego klubu dzień wcześniej przeszedł on zabieg w Monachium.

Chorzowianie znaleźli się w grudniu w trudnej sytuacji, nie tylko pod względem sportowym z uwagi na ostatnie miejsce w tabeli. W poniedziałek spodziewana jest decyzja Komisja ds. Licencji Klubowych PZPN ws. skargi, jaką złożył były piłkarz Ruchu Bartłomiej Babiarz. Chodzi o umowy zawodników i regulowanie wynikających z nich zobowiązań.

Jeżeli naruszono przepisy licencyjne, Ruchowi mogą grozić poważne konsekwencje. Z kolei 22 grudnia radni Chorzowa będą debatować nad wyrażeniem zgody na prolongatę spłaty pożyczki dla klubu.

Dlatego drużynie trenera Waldemara Fornalika punkty były potrzebne niczym tlen. Krakowianie przystępowali do tego spotkania z większym spokojem i ośmiopunktową przewagą nad rywalem.

Piłkarze obu zespołów nie rozpieszczali w pierwszej połowie zmarzniętych kibiców futbolowymi fajerwerkami. Okazje do zapewnienia „Niebieskim” prowadzenia miał Kamil Mazek, ale przegrał pojedynek sam na sam z krakowskim bramkarzem.

Po drugiej stronie boiska pięć minut przed przerwą po rzucie wolnym Krzysztofa Mączyńskiego głową strzelił Czech Zdenek Ondrasek, a piłkę zdołał złapać Libor Hrdlicka.

Po zmianie stron zaatakowali chorzowianie. W 48. minucie Łukasz Załuska uratował gości od utraty gola broniąc w sytuacji jeden na jeden z Jarosławem Niezgodą. Kolejną akcję Ruchu zakończył dalekim strzałem Piotr Ćwielong i znów musiał się postarać krakowski bramkarz, podobnie jak po technicznym strzale Mazka.

Zepchnięci do obrony wiślacy odpowiedzieli uderzeniem Patryka Małeckiego, bez trudu obronionym przez słowackiego bramkarza gospodarzy, którzy wciąż nacierali, ale długo potrafili znaleźć recepty na bardzo dobrze dysponowanego Załuskę. Udało się go pokonać Niezgodzie w 80. minucie. Napastnikowi chorzowian pomógł rykoszet.

Strata gola ożywiła gości i szybko do wyrównania mógł doprowadzić Paweł Brożek, który spudłował z bliska. Więcej sytuacji podbramkowych już nie było, gospodarze „dowieźli” minimalne prowadzenie do końca.

„Twój czas w Ruchu dobiegł końca. Miej honor i odejdź” – napisali na transparencie kibice Ruchu, nie precyzując, o kogo chodzi.

(PAP)

REKLAMA

2091218780 views

REKLAMA

2091219079 views

REKLAMA

2093015538 views

REKLAMA

2091219361 views

REKLAMA

2091219507 views

REKLAMA

2091219651 views