0,00 USD

Brak produktów w koszyku.

Ogłoszenia(773) 763-3343

Strona głównaSportEkstraklasa piłkarska - remis w meczu na szczycie, popis Niezgody

Ekstraklasa piłkarska – remis w meczu na szczycie, popis Niezgody

-

Jarosław Niezgoda zdobył w tym sezonie już pięć bramek fot.Facebook

Niepokonani w tym sezonie ekstraklasy piłkarze Śląska Wrocław zremisowali w 7. kolejce z Pogonią Szczecin 1:1 i z dorobkiem 15 punktów prowadzą w tabeli. Legia wygrała z Rakowem Częstochowa 3:1 po trzech golach Jarosława Niezgody, a Lech uległ w Poznaniu Cracovii 1:2.

Spotkanie we Wrocławiu zapowiadało się ciekawie, bowiem oba zespoły przed tą kolejkę zajmowały dwa czołowe miejsca. Ostatecznie mecz zakończył się remisem, który dał Śląskowi pierwszą lokatę, a Pogoń kosztował spadek na trzecie.

REKLAMA

Wrocławianie mają 15 punktów i o jeden wyprzedzają Jagiellonię Białystok oraz drużynę ze Szczecina.

Losy spotkania na szczycie rozstrzygnęły się już po 22 minutach. Na bramkę Roberta Picha dla gospodarzy odpowiedział efektownym strzałem z dystansu Adam Buksa. Wrocławianie, którzy tego dnia musieli sobie radzić bez kontuzjowanego Przemysława Płachety, pozostali jedynym niepokonanym zespołem ekstraklasy.

Coraz bliżej czołówki jest mająca jedno spotkanie zaległe Legia. Warszawski zespół, który trzy dni wcześniej odpadł w ostatniej rundzie kwalifikacji Ligi Europy (porażka 0:1 z Rangers FC), nie dał szans beniaminkowi z Częstochowy.

Bohaterem spotkania był Jarosław Niezgoda, zdobywca trzech bramek (jedna z rzutu karnego). Łącznie ma pięć trafień – dwa zaliczył w poprzedniej kolejce z ŁKS.

Beniaminek z Częstochowy odpowiedział dopiero w doliczonym czasie gry, po strzale głową Tomasa Petraska. Wcześniej Raków też strzelił gola (Patryk Kun), ale po analizie VAR nie został uznany.

Przy okazji spotkania w Warszawie uczczono pamięć Kazimierza Deyny, legendarnego piłkarza reprezentacji Polski i Legii, który zginął tragicznie dokładnie 30 lat temu. Gospodarze zagrali w specjalnych, dedykowanych Deynie czarno-złotych trykotach. Jak podkreślił klub, to pierwszy w historii Legii projekt, w którym koszulką meczową oddaje się hołd swojemu wybitnemu zawodnikowi.

Przed rozpoczęciem meczu pamięć mistrza olimpijskiego z 1972 roku i zawodnika trzeciej drużyny mistrzostw świata z 1974 roku uczczono również minutą ciszy.

Legioniści zrewanżowali się Rakowowi za marcową porażkę 1:2 po dogrywce w ćwierćfinale poprzedniej edycji Pucharu Polski.

Raków pozostał na 12. miejscu, a Legia awansowała na piąte. Ma 13 punktów, podobnie jak czwarta Cracovia, która wygrała w Poznaniu z Lechem 2:1.

„Pasy” prowadziły do 88. minuty 2:0 po golach Rumuna Cornela Rapy i Holendra Pelle van Amersfoorta. W końcówce spotkania rozmiary porażki Lecha zmniejszył Paweł Tomczyk.

„Mówiłem przed meczem, że Cracovia to wyrachowany zespół i tak dokładnie zagrał. Nie ustrzegliśmy się błędów w defensywie, a w ofensywie zawsze byliśmy trochę spóźnieni” – przyznał trener Lecha Dariusz Żuraw, którego zespół (11 pkt) spadł na szóste miejsce

Dzień wcześniej mistrz Piast Gliwice przegrał u siebie ze zdobywcą Pucharu Polski Lechią Gdańsk 1:2.

Do tego meczu zespół Waldemara Fornalika przystąpił po serii trzech zwycięstw bez straconej bramki, ale w sobotnie popołudnie musiał uznać wyższość rywala. Bramki dla gdańszczan zdobyli Sławomir Peszko i sprowadzony latem Serb Zarko Udovicic, a gliwiczanie odpowiedzieli tylko w końcówce spotkania, gdy rzut karny wykorzystał Jorge Felix.

To druga tego lata porażka Piasta u siebie z Lechią – poprzednią poniósł 13 lipca, gdy przegrał 1:3 w meczu o Superpuchar Polski.

Obrońca tytułu z dorobkiem 11 punktów jest siódmy, a Lechia (10 pkt) zajmuje dziewiątą lokatę, ex aequo z Górnikiem Zabrze.

W pozostałych sobotnich meczach zwycięstwa odniosły Wisły. Ta z Płocka wygrała u siebie z beniaminkiem ŁKS 2:1. Łodzianie przegrali po raz piąty z rzędu. Z czterema punktami zajmują przedostatnie miejsce.

Tymczasem „Nafciarze”, pracujący od niedawna pod wodzą Radosława Sobolewskiego, wygrali drugi mecz w sezonie i jednocześnie z rzędu. Awansowali na 11. miejsce (7 pkt), a mają jeszcze zaległy mecz z Legią u siebie.

Radość również w Krakowie. „Biała Gwiazda” zwyciężyła KGHM Zagłębie 4:2 i jest ósma (10 pkt).

Dwie bramki zdobył Paweł Brożek, który z dorobkiem 146 trafień awansował na ósme miejsce w „Klubie 100”, zrzeszającym piłkarzy mających na koncie co najmniej 100 goli w rozgrywkach ekstraklasy.

Lubinianie, dla których to trzecia kolejna porażka, zajmują 13. lokatę (5 pkt). Wkrótce potem poinformowano, że z funkcji trenera tego zespołu został zwolniony Holender Ben van Dael. Tymczasowo obowiązki przejął Paweł Karmelita.

W piątek Arka Gdynia pokonała u siebie Górnika 1:0, odnosząc pierwsze zwycięstwo w sezonie. Natomiast zamykająca tabelę Korona uległa w Kielcach Jagiellonii 0:2.

Jedną z bramek dla Jagiellonii zdobył Jesus Imaz – Hiszpan z siedmioma trafieniami umocnił się na czele klasyfikacji strzelców.

Tymczasem w Kielcach czwarta porażka z rzędu (znów bez strzelonego gola) nie pozostała bez echa – trener Gino Lettieri został odsunięty od prowadzenia drużyny. Jego obowiązki tymczasowo przejął Sławomir Grzesik.

(PAP)

REKLAMA

2091281902 views

REKLAMA

2091282201 views

REKLAMA

2093078660 views

REKLAMA

2091282482 views

REKLAMA

2091282630 views

REKLAMA

2091282774 views