W ciągu ostatniej dekady w Stanach Zjednoczonych zdecydowanie wzrosła liczba wyznawców islamu oraz mormonizmu, zmniejszyło się zaś grono osób deklarujący się jako katolicy – wynika z raportu przygotowanego przez Association of Statisticians of American Religious Bodies.
Z danych zebranych przez organizację wśród 236 wyznań religijnych wynika, że liczba muzułmanów wyniosła 2,6 mln w porównaniu z zaledwie milionem wyznawców islamu mieszkających na terenie USA w 2000 roku.
Jak mówi Dale Jones, jednak z ekspertów pracujących nad raportem, wzrost ten w dużej mierze wynika z ruchów imigracyjnych oraz zmiany wyznania. Wzrost liczby wyznawców islamu szczególnie widoczny jest w stanach Środkowego Zachodu oraz na południu USA. W obu tych regionach po raz pierwszy liczba muzułmanów przewyższa liczbę wyznawców judaizmu.
Największy procentowy przyrost wyznawców zaobserwowano wśród mormonów. Liczba członków Kościoła Jezusa Chrystusa Świętych w Dniach Ostatnich wzrosła w ciągu ostatniej dekady o 45 proc. i wynosi obecnie ponad 6 milionów.
Katolicy wciąż stanowią najliczniejszą grupę religijną w Stanach Zjednoczonych, ale liczba członków kościoła katolickiego spadła w ostatnim dziesięcioleciu o 5 proc. i wynosi obecnie niespełna 59 milionów. Ewangelickie wspólnoty protestanckie skupią w sumie około 50 milionów wyznawców.
158 milionów Amerykanów przyznaje, że nie ma silnych więzów z żadnym kościołem i wspólnotą religijną. 55 proc. mieszkańców USA regularnie uczestniczy zaś w obrządkach religijnych.
mp
