0,00 USD

Brak produktów w koszyku.

Ogłoszenia(773) 763-3343

Strona głównaSpołeczeństwoO prawie do opieki nad dziećmi w związkach homoseksualnych

O prawie do opieki nad dziećmi w związkach homoseksualnych

-

Na Florydzie toczy się batalia pomiędzy dwoma lesbijkami, pozostającymi niegdyś w związku partnerskim. Chodzi o prawa do opieki nad wspólnym dzieckiem. Kobieta, która urodziła dziecko nie chce uznać praw swojej byłej partnerki, będącej jednocześnie dawczynią komórki jajowej. Orzeczenie sądu może ustalić nowy precedens w bardzo zawiłym ustawodawstwie dotyczącym praw dawców komórek jajowych w USA. 

fot. Przypadek Renee Davis z Michigan obrazuje dramat osób żyjących w homoseksualnych związkach nieformalnych, gdzie dzieci zapładniane są sztuczną metodą

Prawa dawców nasienia i komórek jajowych to w USA kwestia bardzo skomplikowana. W sprawach konfliktowych orzeczenia sądów różnych stanów są diametralnie różne, ponieważ nie wszyscy opierają się na wprowadzonych niemal 20 lat temu przepisach w tej materii. Powód? W wielu przypadkach nie przystają one do osiągnięć współczesnej medycyny i obyczajowości.

REKLAMA

Najbardziej liberalnym w tej materii stanem jest Kalifornia, gdzie podpisawszy odpowiedni formularz dawczyni komórki jajowej może całkowicie zrzec się jakichkolwiek praw do dziecka. Wszelkie jednak formy macierzyństwa zastępczego powinny być regulowane umowami w formie pisemnej.

Zupełnie inaczej wygląda sytuacja w Ohio, gdzie sądy najczęściej stają po stronie dawców komórek, nawet jeśli ci uprzednio zrzekli się wszelkich praw do opieki nad dziećmi.

Doradcy z portalu legalmatch.com, którzy specjalizują się w doradztwie prawnym przez internet sugerują, że sprawy o opiekę nad dziećmi w związkach homoseksualnych należą do tych najbardziej skomplikowanych.

Na Florydzie dyskusję na ten temat wywołała sprawa dwóch byłych partnerek. W 2004 roku po 9 latach bycia razem kobiety znane w prasie jedynie z inicjałów zdecydowały się starać o potomstwo. Jedna z kobiet ofiarowała swoją komórkę jajową, natomiast po zapłodnieniu umieszczono ją w ciele jej partnerki. Kiedy po dwóch latach od narodzin dziecka związek kobiet się rozpadł, matka, w której ciele rozwijał się płód wyjechała do Australii wraz z dzieckiem, nie informując o tym byłej partnerki. Ta z kolei domaga się obecnie uznania jej praw rodzicielskich.

Obecnie sprawa trafiła przed Sąd Najwyższy. W pierwszej instancji sąd uznał, że prawo do opieki nad 8-letnią dziewczynką posiada matka, która urodziła dziecko. Sąd apelacyjny w Daytona Beach uznał jednak, że prawa rodzicielskie należą się obu kobietom.

Sędzia pierwszej instancji wydając wyrok opierał się na prawie stanowym, które mówi, że „dawcy spermy lub komórek jajowych zrzekają się całkowicie praw rodzicielskich”, jednak podkreślił, że nie zgadza się z jego treścią i sugeruje apelację.

Sędzia Thomas Sawaya z sądu apelacyjnego znalazł lukę w całej sprawie – jego zdaniem dawczyni komórki jajowej nie była tylko dawczynią, ponieważ kobiety pozostawały wówczas w stałym związku i planowały wychować potomstwo wspólnie.

Sprawa jest nadal w toku, a jedyny pewny wniosek, który nasuwa się po bliższym z nią zapoznaniu jest taki, że aby wymiar sprawiedliwości mógł prawidłowo funkcjonować, Floryda potrzebuje nowej ustawy o prawach dawców nasienia i komórek jajowych, która będzie szła z duchem czasu i rozwijającej się technologii.

AS

REKLAMA

2091287195 views

REKLAMA

2091287494 views

REKLAMA

2093083953 views

REKLAMA

2091287775 views

REKLAMA

2091287924 views

REKLAMA

2091288069 views