W piątek Instytut Gallupa przyniósł bardzo niepokojące wieści – według najnowszych badań coraz mniej pracodawców zapewnia Amerykanom ubezpieczenie zdrowotne. Ci, zmuszeni są ubezpieczyć się na własną rękę, lub zasilić grupę 17 proc. społeczeństwa, które w ogóle nie posiada ubezpieczenia.
Od 2008 roku regularnie spada liczba Amerykanów, którym ubezpieczenie zdrowotne zapewnia pracodawca. Cztery lata temu stanowili oni ponad 49 proc. zatrudnionych, dziś już zaledwie 44 procent. W grupie tej znajdują się zarówno osoby pracujące na pełen etat dla firmy, jak i osoby samozatrudnione.
Niemal na tym samym poziomie utrzymuje się zaś liczba nieubezpieczonych nigdzie (17 proc.) i tych, którzy korzystają z rządowego pakietu Medicare lub Medicad (25,6 proc.).
Grupa Amerykanów, którzy najczęściej mogą liczyć na pakiet zdrowotny od firmy, to ci o najwyższych dochodach, powyżej 90 tys. dol. rocznie. W ich przypadku odsetek ubezpieczonych przez pracodawcę wynosi aż 69 procent. Dla porównania wśród Amerykanów zarabiających najmniej – 22,7 procent.
Jedną z przyczyn zaistniałej sytuacji jest wysoka stopa bezrobocia. Sytuacja może ulec zmianie w 2014 roku. Wówczas wejdą bowiem nowe przepisy – Affordable Care Act. Duży pracodawcy będą zmuszeni uiścić specjalną opłatę, jeśli nie zapewnią swoim pracownikom należytego ubezpieczenia zdrowotnego. Rząd ma nadzieję, że nałożona opłata zachęci pracodawców do wykupienia pracownikom przynajmniej najprostszego pakietu ubezpieczenia.
O tym przekonamy się jednak dopiero za rok.
Pełną treść raportu znajdziesz TUTAJ