National Retail Federation, największa na świecie organizacja zrzeszająca przedstawicieli handlu detalicznego, opublikowała właśnie raport na temat przebiegu tegorocznego Black Friday w amerykańskich sklepach. Klienci pobili kolejny rekord. Podczas minionego weekendu sklepy i witryny internetowe odwiedziło niemal 250 mln Amerykanów.
Black Friday od lat rozpoczyna w USA weekendowe święto zakupów. Według badań National Retail Federation coraz więcej osób decyduje się nabywać produkty po promocyjnych cenach właśnie w weekend. W tym roku sklepy oraz witryny internetowe w przeciągu 3 minionych dni zostały odwiedzone przez rekordowe 247 mln Amerykanów. W roku biegłym liczba ta wyniosła 226 milionów.
W 2012 roku podczas weekendu rozpoczętego piątkiem po Święci Dziękczynienia każdy klient wydał średnio 424 dol. (w zeszłym roku 398 dol.). Ogólna suma pieniędzy, jaką Amerykanie zostawili w sklepach w miniony weekend, sięga 59,1 mld dolarów.
Przewodniczący National Retail Federation Matthew Shay obiecał, że aby zachęcić Amerykanów do jeszcze większych wydatków, sprzedawcy będą oferować bardzo korzystne promocje do końca grudnia.
W tym roku Amerykanie odwiedzili sklepy wyjątkowo wcześnie. Wielu z nich na zakupowe szaleństwo udało się tuż po czwartkowym rodzinnym obiedzie z indykiem- z badań federacji wynika, że 28 proc. amatorów przecen znalazło się w sklepach już przed północą w czwartek.
W tym roku bardzo duże obroty odnotowały także sklepy online. Każdy kupujący wydał średnio 172 dol. (co stanowiło niemal 41 proc. całkowitych wydatków w ciągu trwania weekendu).
Najczęściej kupowanymi artykułami były ubrania (57,7 proc.). Bardzo popularne okazały się również zabawki (34,6 proc.), książki, płyty CD, DVD, gry wideo (39,8 proc.), urządzenia elektroniczne (37,7 proc.) i biżuteria (15,2 proc.).
AS
Pełny raport NRF znajdziesz TUTAJ
