W 2050 roku biali Amerykanie przestaną stanowić większość społeczeństwa w Stanach Zjednoczonych – takie są najnowsze, zmodyfikowane prognozy ameryskańskiego Biura Spisu Powszechnego. To o osiem lat później niż demografowie przypuszczali jeszcze w ubiegłym roku. Za to czasowe przesunięcie odpowiedzialne są dwa czynniki: recesja i spadek liczby imigrantów.
Ubiegłoroczne prognozy zakładały, że białe dzieci będą wśród swoich rówieśników stanowiły mniejszość już w 2023 roku, a w 2042 roku trend ten znajdzie odzwierciedlenie w ogólnym przekroju demograficznym amerykańskiego społeczeństwa. Naukowcy nie wzięli jednk w swoich analizach pod uwagę dużego spadku liczby osób przybywających do Stanów Zjednoczonych. Odpowiedzialne są za to zła sytuacja ekonomiczna oraz bardziej restrykcyjna polityka imigracyjna.
Podawana teraz przez demografów data 2050 odzwierciedla utrzymanie się obecnych trendów takich wskaźników jak urodzenia i zgony oraz liczba nowych imigrantów utrzymująca sie na obecnym poziomie 1 miliona nowych przybyszów rocznie.
Obecnie populacja Stanów Zjednoczonych liczy 308 milionów ludzi. Dwie trzecie z nich to przedstawiciele rasy białej. Do 2050 roku liczba mieszkańców USA osiągnie 399 milionów ludzi, z czego biali stanowić będą 49,9% ogółu populacji. Liczba osób rasy czarnej utrzyma się na dotychczasowym poziomie 12,5%. Zdecydowanie powiększy się za to odsetek Latynosów; obecnie stanowią oni 15% populacji a w 2050 roku odsetek ten wyniesie 28%.
IN (inf.wł., AP)
Copyright ©2009 4NEWSMEDIA. Wszelkie prawa zastrzeżone.
