Spośród około 309 milionów obywateli Stanów Zjednoczonych tylko 30 procent posiada paszport. To bardzo mało biorąc pod uwagę fakt, że kraj i społeczeństwo są zamożne – powiedział Bruce Bommarito, dyrektor ds. operacyjnych Amerykańskiego Stowarzyszenia Turystyki (U.S. Travel Association). Zgodnie z wynikami opublikowanego w piątek raportu Amerykanie są niechętni wyjazdom poza granice swojego kraju. Dlaczego? Uczeni wymieniają wiele powodów.
- fot.Amerykanie coraz rzadziej podróżują za granicę, chyba że do sąsiednich krajów: Meksyku i Kanady
Według Bommarito Amerykanie dobrze czują się w swoim własnym środowisku. Dlatego ilość wyjazdów poza granice kraju spada. Zgodnie z danymi Urzędu Branży Turystycznej i Podróżniczej (Office of Travel and Tourism Industries), w 2009 roku mieszkańcy USA odbyli 61,5 miliona podróży zagranicę, co stanowi o 3 procent mniej niż rok wcześniej. Co więcej, ponad 50 procent tych wyjazdów miało miejsce do Kanady bądź Meksyku, przy wjeździe do których obywateli USA nie obowiązuje okazywanie paszportów.
Wprawdzie odsetek Amerykanów posiadających ten dokument znacznie wzrósł na przestrzeni ostatnich kilku lat, co było spowodowane wprowadzeniem obowiązku okazywania dokumentu poświadczającego obywatelstwo przy wjeździe na terytorium Stanów Zjednoczonych dla Amerykanów i Kanadyjczyków. To jednak Amerykanie wciąż wypadają blado przy 60 procentach Kanadyjczyków czy 75 proc. Brytyjczyków posiadających paszporty.
Innymi powodami, dla których Amerykanie nie chcą wyjeżdżać na wakacje poza swój kraj jest, według badaczy tematu, sceptycyzm i ignorancja, lęk przed nieznanym, bogactwo kulturowe i geograficzne Stanów Zjednoczonych, specyficzna kultura pracy, która nie pozwala Amerykanom wziąć dłuższego urlopu, wysokie koszty oraz problemy logistyczne związane z wyjazdem za ocean.
MO
