Najsłynniejsza z brytyjskich par książęcych, William i Kate, udała się dziś na kilkunastodniową wizytę do Ameryki. Świeżo upieczeni małżonkowie spędzą większość czasu w Kanadzie, jednak odwiedzą również Stany Zjednoczone. Para książęca uda się do Los Angeles już 8-ego lipca.
Książę i księżna Cambridge rozpoczną swoją wizytę w Ameryce od tygodniowego pobytu w Kanadzie, która jest jednym z 16 państw członkowskich Commonwealth realm, czyli Wspólnoty Narodów uznających brytyjskiego monarchę za własnego władcę.
Lądowanie samolotu z parą książęcą na pokładzie spodziewane jest ok. 14:00 czasu lokalnego w Ottawie.
William i Kate przybędą do Ameryki z oficjalną wizytą, a ich plan podróży jest bardzo napięty. Młodzi małżonkowie wezmą udział w uroczystościach z okazji święta Canada Day (Dzień Kanady), podczas którego będą uczestniczyć w pokazowych zawodach kajakarskich. To jednak nie koniec planowanych atrakcji. Książę William zaprezentuje swoje umiejętności pilota podczas pokazu lądowania helikoptera na wodzie. W Quebecu młodzi wezmą także udział w warsztatach kucharskich.
Kanadyjczycy oczekują przybycia Brytyjczyków z niecierpliwością – kanadyjski premier przygotował specjalnie na tę okazję nowy wzór flagi, która będzie używana podczas pobytu gości. To wydarzenie szczególne, ponieważ ostatni raz w historii taka sytuacja miała miejsce w 1962 roku, kiedy w Kanadzie gościła królowa Elżbieta II.
Amerykanie najbardziej czekają jednak na 8. dzień lipca, kiedy to książęca para uda się do Los Angeles. Młodzi małżonkowie zostali mianowani gospodarzami uroczystej kolacji, podczas której zaprezentowane zostaną dokonania wschodzących gwiazd brytyjskiego kina.
W trakcie swojego pobytu w USA, William i Kate wezmą także udział w charytatywnym meczu polo. Cena ekskluzywnych biletów VIP na tę uroczystość wynosi 1000 dolarów. Razem z dochodem ze sprzedaży zwykłych 400 biletów, organizatorzy mają nadzieję zebrać kwotę rzędu niemal 4,5 miliona dolarów.
AS
