Urodził się jako Jeffrey Drew Wilschke, ale w październiku ubiegłego roku zmienił oficjalnie nazwisko. Na Beezow Doo-Doo Zopittybop-Bop-Bop. W miniony czwartek 30-letniego mężczyznę w Madison, w stanie Wisconsin aresztowała policja. Spisując nazwisko zatrzymanego funkcjonariusze z trudem powstrzymywali śmiech.
Kiedy nie pozostaje w konflikcie z prawem na swoim koncie facebookowym Beezow Doo-Doo Zopittybop-Bop-Bop deklaruje, że lubi jeść, chodzić, stać i myśleć. Lubi także diamenty. Jednak szczególnie na myślenie może mieć teraz sporo czasu, ponieważ zapowiada się, że spędzi za kratkami dłuższą chwilę.
Beezow Doo-Doo Zopittybop-Bop-Bop został aresztowany po powiadomieniu przez okolicznych mieszkańców, że w miejskim parku trwa libacja. Przybyli na miejsce fukcjonariusze znaleźli przy zatrzymanym nóż, przyrządy do dawkowania narkotyków oraz sporą ilość marihuany.
W drodze do aresztu mężczyzna zapowiedział funcjonariuszom, że „jeszcze się z nimi rozprawi”.
Ekscentryczny posiadacz niezwykłego imienia i nazwiska (czy wiadomo, gdzie się kończy imię, a gdzie zaczyna nazwisko?) ma także swoisty pogląd na politykę. Na Facebooku pyta retorycznie: „Polityka? Czym ona jest? Czy to jakiś rodzaj sportu? Lubię sporty…”
Pan Wilschke vel Beezow Doo-Doo Zopittybop-Bop-Bop oficjalnie zmienił swoje nazwisko w październiku. Czy ktoś ma wątpliwości co do tego, że Ameryka jest wolnym krajem?
TZ
