0,00 USD

Brak produktów w koszyku.

Ogłoszenia(773) 763-3343

Strona głównaPublicystykaŁodzią Piotrową po Ziemi Łódzkiej

Łodzią Piotrową po Ziemi Łódzkiej

-

REKLAMA

Wspominając Jana Pawła II, Papieża-Polaka

 

W Niedzielę Miłosierdzia Bożego, 1 maja b.r., na ołtarze wyniesiony zostanie Jan Paweł II – papież-pielgrzym. Na jego duszpasterskich drogach znalazła się też Ziemia Łódzka. Bywał tu wielokrotnie jako ksiądz, biskup, arcybiskup i kardynał – najczęściej w towarzystwie Księdza Prymasa Stefana Wyszyńskiego – i dwukrotnie jako papież.

 

18 sierpnia 1968 r. dokonał koronacji obrazu Matki Bożej świętorodzinnej w sanktuarium ojców Filipinów w Studziannie-Poświętnem koło Inowłodza. W 1973 odwiedził klasztor popauliński w Wieruszowie (miejsce śmierci ojca A. Kordeckiego – obrońcy Jasnej Góry). 15 września tego samego roku, podczas wizyty w Zduńskiej Woli, wygłosił kazanie z okazji 50-lecia księży orionistów w Polsce (w 2000 r. został Honorowym Obywatelem Zduńskiej Woli), zaś 29 czerwca 1978 zatrzymał się na modlitwę w podominikańskim klasztorze sióstr urszulanek w Sieradzu, miejscu ściśle związanym ze św. Jadwigą (to tu zdecydowano o jej wyborze na królową Polski), której wyniesienia na ołtarze przyszły papież był wielkim orędownikiem.

 

Dość często bywał też w Łodzi. Wiadomość o pierwszej wizycie jest dość enigmatyczna, a pochodzi z okresu, gdy przyszły papież był „szeregowym księdzem”, choć już z doktoratem i po habilitacji. Podaje ją jego przyjaciel, Tadeusz Kudliński: „Chyba w okresie października 1956 r. przypadkowo spotkałem ks. Wojtyłę w przedziale sypialnym pociągu łódzkiego. Jechałem tam jako recenzent teatralny obejrzeć przedstawienie, a on – z wykładami w którymś seminarium duchownym” (zapewne w Wyższym Seminarium Duchownym).

 

W kwietniu 1960 r., w kościele ojców jezuitów przy ul. Sienkiewicza, jeszcze jako biskup głosił rekolekcje wielkotygodniowe dla pracowników wyższych uczelni, co stanowiło dostrzeżenie i dowartościowanie łódzkiego środowiska akademickiego. Rok 1967 przyniósł dwie okazje do odwiedzin „miasta nad Łódką”: 31 stycznia abp Karol Wojtyła głosił kazanie podczas mszy pogrzebowej ordynariusza Diecezji Łódzkiej, bpa Michała Klepacza (w poprzednich latach kilkakrotnie go odwiedzał), zaś 10 – 11 czerwca uczestniczył w uroczystościach kończących Milenium Chrztu Polski mających miejsce m. in. w łódzkiej katedrze p.w. św. Stanisława Kostki, w której po raz pierwszy jako kardynał nominat (to tu dowiedział się, że został purpuratem) wygłosił kazanie charakteryzując Łódź jako „wielki ośrodek pracy i nauki w życiu współczesnej Polski”. Drugą milenijną „stacją” była kolegiata w Tumie, obok której następnego dnia sprawował liturgię mszy św.

 

W listopadzie 1968 r. na Jasnej Górze K. Wojtyła konsekrował na biskupa nowego ordynariusza łódzkiego, ks. Józefa Rozwadowskiego – swego seminaryjnego opiekuna duchownego, nauczyciela oraz krakowskiego krajana, podobnie jak on zakochanego w Tatrach (odwiedzał go później w Łodzi, m. in. dwukrotnie w 1973 r.).

 

18 maja 1969 kard. Wojtyła przyjął zaproszenie ks. Jana Palusińskiego z D.A. „Węzeł” do objęcia swym patronatem i zajęcia miejsca – symbolicznie – pośród jurorów pierwszego Festiwalu Piosenki Religijnej „Sacrosong” odbywającego się w par. p.w. św. Teresy. Na koniec festiwalu wręczył nagrody i odprawił mszę św. W kazaniu mówił: „Ten ołtarz, przed którym się teraz znajdujemy, stał tutaj cały czas i paliły się na nim świece. A równocześnie wokół tego ołtarza odbywało się dziwne nabożeństwo: nabożeństwo szukania, nabożeństwo twórczego poszukiwania. /…/ Szukanie zawsze jest trudne. Sztuka zawsze była szukaniem i jest szukaniem. Szukaniem prawdy. /…/ Człowiek współczesny może z tą prawdą stanąć przed Bogiem”. Po krótkim nocnym odpoczynku w pałacu biskupim, kardynał wrócił do Krakowa. Był to początek bardzo bliskiej sercu późniejszego papieża idei sackrosongu – ewangelizacji poprzez piosenkę – która w krótkim czasie rozprzestrzeniła się na całą Polskę.

 

13 grudnia 1970 r. Metropolita krakowski ponownie przybył na Ziemię Łódzką, by wziąć udział w obchodach 50-lecia łódzkiej diecezji. Wygłosił kazanie po porannym nabożeństwie akademickim w kościele o.o. jezuitów. Przypominał w nim, że na przestrzeni dziejów Łodzi „znakiem czasu było to nowe środowisko ludzkiej pracy rąk i umysłu. Znakiem czasu był ścisły związek jednej i drugiej pracy z wiarą w Chrystusa. Wiara wypełniająca dusze wyposażała ludzi w wewnętrzną siłę do pracy. Z tych znaków czasu, z tej rzeczywistości ludzkiej, powstał Wasz łódzki Kościół”. Następnie udał się na krótkie spotkanie ze studentami w pobliskiej kaplicy św. Krzysztofa. W południe, uczestnicząc w głównych uroczystościach, celebrował w katedrze jubileuszową mszę św.

 

Rok 1974 to peregrynacja obrazu Matki Boskiej Częstochowskiej po diecezji łódzkiej. W uroczystym powitaniu obrazu w granicach diecezji, które miało miejsce 7 lipca w Piotrkowie Trybunalskim, wziął udział także kard. Wojtyła. On też – w asyście alumnów łódzkiego seminarium – celebrował nabożeństwo. Pięć miesięcy później, 15 grudnia, podczas kończącej peregrynację mszy polowej na tyłach łódzkiej katedry kazanie wygłosił Metropolita krakowski. „Zdrowa i wspólna rodzina – mówił – to ta, która wyrasta z małżeństwa sakramentalnego, chrześcijańskiego; w której ślubuje się i dotrzymuje miłość, wierność i uczciwość małżeńską aż do śmierci. /…/ Rodzina, którą postawiliście sobie jako szczególne zadanie w okresie nawiedzenia, prosząc Matkę Bożą o pomoc w jego realizacji, jest fundamentem ludzkiego życia społecznego, życia narodu, życia Kościoła, życia całej ludzkości”.

 

W mrocznych dniach stanu wojennego Ojciec święty obdarował Łódź mozaikowym wizerunkiem Czarnej Madonny, dotąd znajdującym się w polskiej kaplicy w grotach watykańskich. Jej powitanie miało miejsce w kościele M. B. Zwycięskiej – obecnym sanktuarium maryjnym – przy „akompaniamencie” odgłosów manifestacji, 31 sierpnia 1982 r., w rocznicę podpisania Porozumień Gdańskich.

 

Jednak najważniejszymi były dwie wizyty już papieża Jana Pawła II na Ziemi Łódzkiej.

 

Pierwszą, 13 czerwca 1987 r., złożył w Łodzi jako mieście robotniczym i akademickim, będącym na szlaku II Kongresu Eucharystycznego. Każde z miast kongresowych miało przygotować celebrację związaną z przyjęciem któregoś z sakramentów. Łodzi przypadła uroczystość Pierwszej Komunii świętej dzieci – także z innych zakątków diecezji – mająca miejsce na lotnisku Lublinek. Papież sprawował mszę świętą, podczas której stu dzieciom osobiście udzielił komunii, a ze wszystkimi – jak przystało na uroczystość pierwszokomunijną – pozował do wspólnej fotografii.

 

Z Lublinka Ojciec święty udał się na obiad i krótki odpoczynek do rezydencji biskupów łódzkich. Widząc tłumy pozdrawiające go na trasie przejazdu, Jan Paweł II w okolicy ZPB „Alba” przesiadł się z limuzyny do papamobile, nawiązując krótki dialog z pracownikami fabryki.

 

Podczas obiadu w rezydencji wyraźnie zadowolony podkreślił: „/…/ Wydawało się, że Łódź w programie mojej pielgrzymki będzie tylko etapem przejściowym pomiędzy innymi uroczystościami. Stało się inaczej. Jeszcze raz sprawdziło się, że to, na co nie liczymy, zaskakuje, sprawia największą niespodziankę i największą radość /…/”. Dodał jeszcze z nutką sentymentu w głosie: „Pokój, w którym mnie dziś umieścili, nie jest mi obcy, znam go bardzo dobrze. Zawsze gdy przybywałem do tego domu, przebywałem w tym pokoju, pracowałem w nim, nawet nocowałem. Gościłem w nim wiele razy, jeszcze za czasów biskupa Klepacza”.

 

Kolejnym punktem wizyty było spotkanie w katedrze św. Stanisława Kostki z łódzką inteligencją, środowiskiem akademickim, naukowym i z twórcami kultury oraz poświęcenie epitafium upamiętniającego zmarłego 20 lat wcześniej bpa M. Klepacza. Oczywiście nie obyło się bez krótkiego, zaimprowizowanego przemówienia, w którym Jan Paweł II podkreślił szczególny wymiar właśnie łódzkiego przenikania się pracy fizycznej, intelektualnej i twórczej oraz jej chrześcijańskiego zakorzenienia. Zwrócił się też z ciepłym słowem do biskupa seniora J. Rozwadowskiego. Przekazał także Kościołowi łódzkiemu zabytkową monstrancję.

 

Wydarzeniem pielgrzymki była pierwsza w Polsce wizyta papieża w zakładzie pracy – w ŁZPB im. Obrońców Pokoju „Uniontex” – i spotkanie z pracującymi tam włókniarkami, co w czasach komunistycznych stanowiło ewenement i budziło ogromne opory władz. (Po Łodzi krążyła anegdota o tym, że nerwowo szukano fotela, na którym gość mógłby usiąść. W końcu wyciągnięto z magazynów fotel przedwojennego właściciela fabryki – Karola Scheiblera). Pracownice powitały Jana Pawła II pieśnią „My chcemy Boga”, co w owym czasie stanowiło niejako „manifest” ich wiary na przekór oficjalnym planom organizatorów.

 

Zwracając się do włókniarek, a pośrednio do wszystkich kobiet w Polsce, papież podkreślał „powołanie kobiety, na które składa się dom, rodzina, małżeństwo, dzieci i praca /…/ ofiarność i poświęcenie kobiet, ich przywiązanie do chrześcijańskich tradycji, ich odwagę i wytrwałość w obronie religijnych i moralnych wartości w rodzinie i w narodzie”. Postulował „aby było w pełni docenione jako praca to wszystko, co kobieta czyni w domu, cała działalność matki i wychowawczyni. /…/ prawdziwy awans kobiety domaga się od społeczeństwa szczególnego uznania dla zadań macierzyńskich i rodzinnych, ponieważ są one wartością nadrzędną wobec wszystkich innych zadań i zawodów publicznych”.

 

Papież pożegnał Łódź i odleciał helikopterem z pobliskiego stadionu K.S. „Włókniarz”.

 

Drugą wizytę na Ziemi Łódzkiej złożył Jan Paweł II 14 czerwca 1999 r. w Łowiczu – wielowiekowej rezydencji arcybiskupów gnieźnieńskich – Prymasów Polski. Na tamtejszych błoniach odprawił mszę św. i wygłosił homilię. Apelował w niej o poszanowanie życia, także jeszcze nienarodzonego, ale już poczętego. Wzywając rodziców do wychowywania dzieci w duchu Ewangelii i miłości, zachęcał Kościół i państwo do okazywania rodzinom należnej pomocy. W każdej szkole należy stworzyć warunki do owocnej edukacji oraz  „klimat przyjaznego i otwartego dialogu”. Dziękował nauczycielom i wychowawcom za ich trud. Do uczniów zaś mówił: „Przykładajcie się do nauki z wielkim zapałem. /…/ Wiedza bowiem otwiera horyzonty i sprzyja duchowemu rozwojowi człowieka. Prawdziwie wielki jest ten człowiek, który chce się czegoś nauczyć”.

 

Nawiedził też katedrę łowicką p.w. Wniebowzięcia Najświętszej Marii Panny i św. Mikołaja, wynosząc ją do godności Bazyliki Mniejszej.

 

23 kwietnia 2003 r. Rada Miejska nadała Janowi Pawłowi II tytuł Honorowego Obywatela Miasta Łodzi, który przyjął miesiąc później w Watykanie.

 

– Widzę miasto Łódź z księdzem arcybiskupem, panem prezydentem i panem przewodniczącym. Dziękuję za obdarowanie mnie honorowym obywatelstwem – tak papież przywitał łódzką delegację na audiencji na Placu św. Piotra. Sylwester Pawłowski, szef rady miasta, wręczył papieżowi symboliczny klucz do bram „grodu nad Łódką” i Atlas Miasta Łodzi. Prezydent Jerzy Kropiwnicki obdarował Ojca świętego Złotym Pierścieniem, podkreślając, że to symbol zaślubienia z miastem.

 

Jan Paweł II dał Kościołowi związanych z tą ziemią kanonizowanych i beatyfikowanych: św. Maksymiliana M. Kolbego, św. Faustynę Kowalską, św. Urszulę Ledóchowską, bł. Rafała Chylińskiego, bł. Hermana Stępnia, bł. Anastazego Pankiewicza. Ziemia Łódzka słusznie może czuć się wzbogacona ilością i głębią kontaktów z Karolem Wojtyłą – Janem Pawłem II. Trwały one bez mała 45 lat.

 

Paweł M. Nawrocki

REKLAMA

2091290584 views

REKLAMA

2091290884 views

REKLAMA

2093087344 views

REKLAMA

2091291167 views

REKLAMA

2091291314 views

REKLAMA

2091291458 views