Stanowcze potępienie dla filmu fundacji Ruderman Family, w którym pojawia się fraza „polski Holokaust”, wyraziły w środę m.in. Związek Gmin Wyznaniowych Żydowskich w Polsce i naczelny rabin Polski Michael Schudrich. Określenie to jest kłamliwe i szkodliwe – podkreślono w oświadczeniu.
Kampania Ruderman Family Foundation, prywatnej fundacji filantropijnej z Bostonu, zwraca się przeciwko nowelizacji polskiej ustawy o IPN; akcji towarzyszy spot wideo, którego bohaterowie – w proteście przeciwko przyjętym w Polsce przepisom – wypowiadają słowa: „polski Holokaust”.
Inicjatorzy kampanii wzywają władze USA do zerwania relacji z Polską „w imieniu 6 milionów Żydów”. Organizatorzy zbierają też podpisy pod petycją pod hasłem: „Ja również opowiadam się za zawieszeniem stosunków z Polską do czasu uchylenia 'polskiego prawa negującego Holokaust’!”.
Stanowcze potępienie dla klipu wyrazili w środę przedstawiciele Związku Gmin Wyznaniowych Żydowskich w Polsce, Gminy Wyznaniowej Żydowskiej w Warszawie oraz naczelny rabin Polski. „Padają w nim słowa 'Polish Holocaust’ – 'Polski Holokaust’, na które to określenie nigdy się nie zgodzimy. Jest kłamliwe i szkodliwe” – podkreślono.
Przedstawiciele żydowskich organizacji zastrzegli, że oni także nie zgadzają się z tezami nowelizacji ustawy o IPN. Odpowiedzią na nią – ich zdaniem – nie może być jednak „kampania nienawiści”.
„Zażądaliśmy także od Youtube i Facebooka usunięcia go (klipu) jako wprowadzającego światową opinię publiczną w błąd” – poinformowano w oświadczeniu.(PAP)