0,00 USD

Brak produktów w koszyku.

Ogłoszenia(773) 763-3343

Strona głównaPolskaMacierewicz po odprawie: zmiany w planie modernizacji

Macierewicz po odprawie: zmiany w planie modernizacji

-

Antoni Macierewicz fot.Olivier Hoslet/EPA
Antoni Macierewicz fot.Olivier Hoslet/EPA

Plan modernizacji technicznej sił zbrojny zostanie zmieniony, skupi się na obronie powietrznej, wojskach pancernych, cyberprzestrzeni i bezpieczeństwie morskim – zapowiedział w poniedziałek szef MON Antoni Macierewicz.

Minister, który wziął udział w dorocznej odprawie kierowniczej kadry MON i sił zbrojnych, poinformował, że przedstawił na naradzie „plan rekonstrukcji programu modernizacji tak, aby skupić go na wykonalnych, najważniejszych elementach gwarantujących bezpieczeństwo militarne Polski i rzeczywistą zdolność współdziałania z sojusznikami”.

REKLAMA

Zaznaczył, że program wymaga większych nakładów finansowych, i dziękował premier Beacie Szydło za deklarację w sprawie tych wydatków. „Zdajemy sobie sprawę, że odbywa się to kosztem wielu innych przedsięwzięć, ale bezpieczeństwo jest najważniejsze” – powiedział.

Nawiązując do podpisanej w poniedziałek decyzji o utworzeniu obrony terytorialnej dodał, że „na koniec tego roku na flance wschodniej Rzeczypospolitej staną trzy brygady obrony terytorialnej kraju”.

To – dodał – jedno z najistotniejszych zadań obok unowocześnienia obrony powietrznej, rozbudowy wojsk pancernych, obrony cyberprzestrzeni i zapewnienia bezpieczeństwa morskiego, które ma być czwartym istotnym zadaniem dla sił zbrojnych.

„Ten plan uzyskał akceptację najwyższych władz i zostanie w najbliższym czasie zrealizowany” – zapowiedział.

Podkreślał zgodność i determinację zwierzchnika sił zbrojnych, prezydenta Andrzeja Dudy i premier Szydło. „Jedność myśli i działania, jedność koncepcji i zamierzeń przedstawiona podczas tej narady gwarantuje, ze polska armia będzie silna, że będzie częścią skutecznie działającego sojuszu, a nie pozorów sojuszu” – mówił.

Dodał, że na odprawie mógł zameldować, iż postulaty Polski są przyjmowane w NATO „nie tylko ze zrozumieniem, ale i z gotowością realizacji”. „Wojska NATO, wojska Stanów Zjednoczonych będą w Polsce, będą na wschodniej flance (…) jako siły przebywające tutaj trwale” – powiedział, nawiązując do niedawnych decyzji o zwiększeniu ciągłej rotacyjnej obecności amerykańskich sił ćwiczących na północno-wschodnich obrzeżach sojuszu.

Wyraził zarazem przekonanie, że „nikt nie może fundować swojego bezpieczeństwa wyłącznie na sojuszach, źródłem prawdziwego bezpieczeństwa jest siła własnej armii”.

Prezydent Andrzej Duda i premier Beata Szydło w oświadczeniach dla prasy w dużej mierze powtórzyli to, co mówili wcześniej do żołnierzy. Zwierzchnik sił zbrojnych podkreślił, że na spotkaniu stawili się wszyscy, którzy pełnią najważniejsze funkcje polityczne w państwie.

Zdaniem prezydenta było to ważne, ponieważ wojsko dla dobrego funkcjonowania „oczekuje jednoznaczności, spójności i współdziałania” pomiędzy osobami piastującymi najważniejsze stanowiska w państwie.

„Chcieliśmy wszyscy razem, będąc na tej odprawie, pokazać polskiemu wojsku i pokazać także i polskiemu społeczeństwu, że jesteśmy jednym, jeśli chodzi o przekonanie, że trzeba budować silne państwo, a silne państwo to także silna, sprawnie działająca, dobrze wyposażona armia” – zaznaczył prezydent.

Podkreślił, że Polacy mają niezbywalne prawo oczekiwać od wojska zapewnienia bezpieczeństwa i spokoju, czyli gotowości na każdą sytuację kryzysową, zwłaszcza w ujęciu militarnym, ale także dotyczącym np. klęsk żywiołowych.

Wśród wyzwań politycznych prezydent wymienił przede wszystkim lipcowy szczyt NATO w Warszawie i oczekiwania z nim związane. „Oczywiście szczyt będzie wszechstronny tzn. będzie mówił o tym, gdzie są rzeczywiste zagrożenia. W naszej części Europy doskonale wiemy, że ta sytuacja się dalece zmieniła od 2007 r. Mamy dzisiaj konflikt na Ukrainie. Mieliśmy wojnę w Gruzji. Mamy różnego rodzaju prowokacyjne akty o charakterze militarnym” – powiedział prezydent.

„Państwa NATO muszą być gotowe do kolektywnej obrony, bo taki jest cel Sojuszu. Państwa NATO muszą pokazywać swoją obecność w tych rejonach, w których ewentualnie ta kolektywna obrona byłaby potrzebna. To kwestia także obecności sił, bo nic lepiej nie odstrasza ewentualnych agresorów niż świadomość, że agresja zakończy się zdecydowaną, silną i stanowczą odpowiedzią militarną” – dodał Duda.

Podkreślił, że właśnie tego Polska oczekuje od szczytu NATO i jak dotąd wszystkie podejmowane decyzje idą w tym kierunku.

Prezydent relacjonował, że na odprawie mówiono m.in. o planach modernizacji wojska, intensyfikacji prac, udoskonaleniu systemu dowodzenia i o zwiększeniu liczebności armii.

Natomiast premier Szydło mówiła o determinacji jej gabinetu, aby ambitne programy przygotowane przez MON pozwoliły szczycić się silną, dobrze przygotowaną i dobrze wyposażoną armią. Jak zaznaczyła, wojsko musi być w stanie zapewnić bezpieczeństwo państwu i obywatelom i być gotowe, by podejmować razem z sojusznikami wszystkie wyzwania, które stoją przed współczesnym światem.

„Jesteśmy zdeterminowani, aby bezpieczeństwo polskich żołnierzy było bardzo mocno było zagwarantowane” – zapewniła premier. Zaznaczyła, że reorganizacja i modernizacja polskiej armii ma służyć temu by wszyscy Polacy mogli się czuć bezpiecznie.

Według premier najważniejsza jest właśnie modernizacja polskiej armii. „Chcemy ażeby polska armia była wyposażana w sprzęt, który jest produkowany w Polsce, w polskich zakładach, przy wytwarzaniu którego pracują polscy inżynierowie. To jest nasza ambicja” – podkreślił Szydło.

Prócz prezydenta i premier w odprawie kierowniczej kadry MON i sił zbrojnych wzięli udział m.in. marszałkowie Sejmu i Senatu Marek Kuchciński i Stanisław Karczewski, szef BBN Paweł Soloch, minister koordynator służb specjalnych Mariusz Kamiński, wiceministrowie obrony, szefowie wojskowych służb specjalnych, posłowie i senatorowie zajmujący się sprawami obronności.

Gospodarzem odprawy, która w większości odbyła się za zamkniętymi drzwiami Centrum Konferencyjnego MON, był szef Sztabu Generalnego Wojska Polskiego gen. Mieczysław Gocuł. Jego kadencja kończy się 6 maja. Obecni byli też dowódca generalny gen. broni Mirosław Różański, dowódca operacyjny gen. broni Marek Tomaszycki oraz pozostali najwyżsi dowódcy wojskowi.

Odprawa kierownictwa resortu, najwyższych dowódców wojskowych i dyrektorów komórek organizacyjnych MON to coroczna narada, podczas której podsumowuje się realizację zadań z ubiegłego roku i określa priorytety dla resortu i wojska na kolejne miesiące.(PAP)

 

Zamieszczone na stronach internetowych portalu www.DziennikZwiazkowy.com materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Codziennego Serwisu Informacyjnego PAP, będącego bazą danych, którego producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Alliance Printers and Publishers na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek ich wykorzystywanie przez użytkowników portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione.

REKLAMA

2091218882 views

REKLAMA

2091219181 views

REKLAMA

2093015640 views

REKLAMA

2091219462 views

REKLAMA

2091219608 views

REKLAMA

2091219752 views