Na ceremonię zakończenia roku w szkole Pułaskiego przypadło wiele wydarzeń: pożegnanie najmłodszych w przedszkolu i klasie zerowej, szkolna msza święta i bankiet maturalny. Obecni byli goście specjalni, w tym Frank Spula prezes Kongresu Polonii Amerykańskiej i Związku Narodowego Polskiego, który sprawuje patronat nad szkołą Pułaskiego.
Zakończenie roku w Polskiej Szkole im. gen. Kazimierza Pułaskiego w Harwood Heights tradycyjnie najwcześniej zaczynają przedszkolaki i uczniowie klasy zerowej. Uroczystości towarzyszył program artystyczny, a wszystko obserwowali dumni z najmłodszych rodzice i dziadkowie.
Następnie uczniowie szkoły podstawowej i liceum wspólnie z rodzinami i gronem pedagogicznym wzięli udział w mszy świętej w kościele św. Rozalii.
Do świątyni, gdzie już czekali uczniowie z nauczycielami i rodzicami, w niebieskich i białych togach dumnie weszli bohaterowie dnia – ósmoklasiści i absolwenci.
Mszę św. odprawił i homilię wygłosił ksiądz Marek Kreis OSPPE. Kapłan oprócz życzeń bezpiecznych i radosnych wakacji skierował do uczniów i wiernych przypomnienie myśli świętego Jana Pawła II o tym, że ,,każdy jest stworzony na obraz i podobieństwo Boga, otoczony blaskiem Bożej mądrości”.
Po rozdaniu świadectw w klasach wszyscy zostali zaproszeni na piknik do ogrodu. Po nim szkolne przyjęcie i okolicznościowy program artystyczny mieli jedynie ósmoklasiści kończący szkołę podstawową. Gratulacje składała im wychowawczyni Ewa Jabłońska.
Wieczorem w szkole odbyła się wielka gala – bankiet maturalny z udziałem maturzystów. Na salę w rytmie marsza graduacyjnego weszli absolwenci 2019: Christopher Dobrzycki, Dawid Hendzel, Victoria Klimuszko, David Krzyżanowski, Abigail Kulis, Olivia Oleksiuk, Samantha Planica, Katarzyna Puc, Michael Puczko, Sebastian Radziszewski, Naomi Szalast.
Gości powitała dyrektor Agata Michałkiewicz. Muzycznym upominkiem dla obecnych był występ licealisty Daniela Majchera, który zagrał poloneza wojskowego Fryderyka Chopina oraz Tosi i Neli Rygiel, uczennic klasy 7 i 5, które zaśpiewały piosenkę o niepodległości.
Po uroczystym obiedzie pożegnalne życzenia wygłosiła do absolwentów dyrektor Michałkiewicz, a następnie prezes Stowarzyszenia Rodziców – Agata Woźny. Do życzeń przyłączyli się goście.
Krótkie przemówienia wygłosili: Tadeusz Młynek – prezes Zrzeszenia Nauczycieli Polskich w Ameryce, Frank Spula – prezes Związku Narodowego Polskiego i Kongresu Polonii Amerykańskiej, Anna Sokolowski – absolwentka szkoły Pułaskiego i była wiceprezes Zjednoczenia Polskiego Rzymsko-Katolickiego, Betty Uzarowicz, była wiceprezes ZNP, byli prezesi szkoły Witold Pawlikowski i Elżbieta Górnikiewicz.
Prezes Frank Spula wspomniał o magicznej karteczce, którą przechowuje w swoim biurku, przypominającą, że ,,bez pracy nie ma kołaczy”. Wielokrotnie podkreślił dumę z polskich korzeni oraz o popieraniu edukacji młodzieży przez ZNP (PNA) i KPA (PAC) poprzez nagradzanie najzdolniejszych stypendiami.
Mgr Stanisław Wolsza i jego absolwenci i wychowawca wystąpili wspólnie w zabawnym kabarecie ,,Piekarnia Pułaskiego” o trudnej sztuce ,,wypiekania młodych talentów”. Nauczyciel pożegnał swoich wychowanków fraszką Jana Izydora Sztaudyngera: ,,Dąż wciąż, a i ty osiągniesz szczyty”. Były też podziękowania od absolwentów. Pożegnalny wieczór szkolnych refleksji, opatrzony zdjęciami multimedialnej prezentacji prowadzili Katarzyna Puc i Sebastian Radziszewski.
Marek Dobrzycki wspomnieniami o ojcu Stanisławie i minutą ciszy wspólnie z obecnymi uczcił pamięć żołnierzy spod Monte Cassino, w przypadającą tego dnia 75. rocznicę bitwy.
Tekst: Jola Plesiewicz
Zdjęcia: Dariusz Piłka
