Wianki 2018 okazały się niesamowitym sukcesem a to za sprawą ponad tysiąca osób, które w niedzielę, 24 czerwca dotarły do malowniczej stadniny Pistakee Bay Stable, aby wraz z aniołami nie tylko pomagać choremu na raka Szymonkowi. Kibicowano również polskiej drużynie piłkarskiej w specjalnie przygotowanej na tę okazję strefie kibica z ogromnym ekranem, na którym wyświetlany był mecz na żywo.
Pomimo przegranej polskiej drużyny w meczu z Kolumbią zebrani bawili się świetnie podczas występów Karoliny Baran, Elizy Idec wraz z dzieciakami z jej muzycznego studia, zespołu Snopek, biorąc udział w poszukiwaniu kwiatu paproci oraz puszczaniu wianków pod przewodnictwem Agaty Paleczny, jak również puszczając balony z marzeniami wysoko do nieba. Dla najmłodszych specjalne gry i zabawy przygotowała Wyspa Dzieci, odwiedził je Spiderman, nie zabrakło malowania buziaków, kręcenia balonów, wykonywania aniołów z panią Dorotą Tomczyk oraz niesamowitych tańców w wykonaniu Studia Słoneczko.
Nie możemy zapomnieć o przejażdżkach konnych, o fantastycznym pokazie jeździeckim, który zorganizowali przyjaciele stadniny wraz z Piotrem Balawenderem oraz DJ Pawle Zakręconym, zapewniającym muzykę dla każdego.
Pyszne jedzenie przygotowane w pocie czoła przez wolontariuszy oraz Damiana z restauracji Tradycja z przekazanych przez darczyńców artykułów spożywczych, zimne piwo i pyszne lody sprawiły, że nikt nie opuścił stadniny głodny czy spragniony, a o bezpieczeństwo na parkingu zatroszczyli się chłopcy pod kierownictwem Norberta Garczynskiego.
Pragniemy podziękować za nieustająze wsparcie Polsko-Słowiańskiej Unii Kredytowej i wszystkim tym, którzy brali udział w licytacjach, a byli to: pan Stanisław Baran, Tomasz Szymanski, państwo Tomczyk oraz pani Mariola Dziedzic, która przekazała na kolejną fundacyjną imprezę wygrany w loterii skuter, oraz dziewczynkom ze stadniny sprzedającym własnoręcznie wykonane cudne drobiazgi oraz pyszną lemoniadę. Nic by się nie zadziało, gdyby nie fantastyczny zespół chłopaków z firmy Elita Auto, którzy już kilka dni przed imprezą pracowali w pocie czoła, aby przygotować wszystko jak najlepiej, a także sponsorzy, którzy podarowali jedzenie, słodycze, fanty oraz wiele innych niezbędnych rzeczy sprawiających, że Noc Świętojańska mogła zabłysnąć pełnym blaskiem.
Magiczne miejsce, niesamowici ludzie, pracowici wolontariusze oraz hojne serducha sprawiły, że impreza zostanie w pamięci wszystkich na kolejny rok.
Dziękując Wam wszystkim w imieniu naszego Szymonka, zapraszamy do wolontariatu, do pomagania, do odkrycia w sobie anioła, bo dobro jest w każdym z nas, trzeba tylko po nie sięgnąć.
I TY MOŻESZ ZOSTAĆ ANIOŁEM I POMAGAĆ CHORYM NA RAKA
DZIECIOM !!!
Więcej informacji pod nr (773) 225-9749 oraz na Facebooku: You Can Be My Angel Foundation
Katarzyna Romanowska
prezes You Can Be My Angel Foundation
Zdjęcia: Andrzej Brach i Tomek Warias
