Kolejna miejscowość w powiecie Cook uhonorowała tragicznie zmarłego prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej. Po Franklin Park, gdzie w połowie marca, odsłonięto ulicę imienia Lecha Kaczyńskiego, także ulica w Elmwood Park od minionej niedzieli nosi nazwę Lecha i Marii Kaczyńskich, którzy 10 kwietnia 2010 roku zginęli w katastrofie lotniczej w Smoleńsku.
Uroczystości rozpoczęły się mszą świętą w kościele pw. św. Celestyny przy 3020 N. 76th Court w Elmwood Park. Dwujęzyczną mszę gościnnie odprawił ks. Marek Smółka z parafii św. Franciszka Borgiasza. Parafia w Elmwood Park nie ma polskiego księdza, jak i mszy w języku polskim. Petycja parafian o przyznanie jednego nabożeństwa tygodniowo skierowana do archidiecezji chicagowskiej została odrzucona.
Po zakończeniu mszy uroczystości przeniosły się na zewnątrz kościoła, gdzie oficjalną ich część otworzył burmistrz Elmwood Park Angelo „Skip” Saviano. Witając przybyłych gości, z burmistrzem Franklin Park Barretem F. Pedersenem na czele, radnym Arielem E. Reboyrasem, szefem policji Elmwood Park Frankiem Fagianem i Davidem B. Guerinem, burmistrzem miasteczka River Grove oraz prezesem Klubów Polskich Janem Kopciem, przypominał sylwetkę byłego prezydenta RP. Następnie głos zabrał ksiądz Tadeusz Dzieszko. Rozpoczynając swoje przemówienie, nawiązał do tragedii sprzed siedmiu lat: – Dziesiąty kwietnia pozostanie w naszej pamięci na zawsze jako tragiczny dzień. Pamiętamy wszystkich, którzy zginęli w tragedii smoleńskiej. Odsłonięcie kolejnej ulicy dzięki staraniom pana Bogdana Doli jest dowodem życzliwości amerykańskiej społeczności. Będzie to w tej okolicy na stałe znak pamięci o naszych bohaterach, którzy kochali Ojczyznę, a także Boga, którzy mieli wiarę w sercu i tej wiary się nie wstydzili.
Polonijny artysta Leonard Szczur wręczył pamiątkowe statuetki honorowym gościom. Burmistrz Angelo „Skip” Saviano otrzymał popiersie Jana Pawła II i metaloplastykę z parą prezydencką. Radny Reboyras i burmistrz Barret F. Petersen także zostali uhonorowani pamiątkowymi plakietkami z wizerunkiem papieża.
Ariel E. Reboyras w swoim krótkim przemówieniu podziękował za zaproszenie i podarunek, zwracając się do publiczności w języku polskim: – Dzień dobry, Polonio. Jestem dzisiaj z wami, by uhonorować prezydenta Kaczyńskiego i jego żonę, którego miałem okazję spotkać w bazylice św. Jacka.
Po oficjalnych wystąpieniach ksiądz Dzieszko zaintonował pieśń „Nie rzucim, Chryste, świątyń Twych”. Wykonanie pieśni przez zebranych odbiło się echem po okolicy, wzbudzając zaciekawienie postronnych przechodniów. Następnie Anna Jeleń przeczytała wiersz Kazimierza Węgrzyna, upamiętniający tragedię katyńską.
Odsłonięcia tablicy, nadającej oficjalnie ulicy 76 Court przy skrzyżowaniu z Wellington Avenue honorową nazwę Lech & Maria Kaczynski Way, dokonał burmistrz Elmwood Park w asyście najmłodszych mieszkańców miasteczka.
Po zakończeniu uroczystości zaproszono wszystkich przybyłych na poczęstunek. Wystawiono także księgę pamiątkową, do której wpisywali się obecni na uroczystości. Fundator księgi, Bogdan Dola, ma nadzieję na zebranie jak najwięcej wpisów. W tym celu księga będzie wystawiona jeszcze w kilku innych miejscach, a po wypełnieniu wszystkich jej stron zostanie przesłana do Sejmu RP, jako pamiątka potwierdzająca pamięć Polonii o tragicznych wydarzeniach sprzed siedmiu lat.
Jak zawsze, można było i tym razem liczyć na górali i motocyklistów. Przedstawiciele Związku Podhalan w Północnej Ameryce w swoich pięknych strojach przy dźwiękach kapeli dodali kolorytu uroczystości. Motocykliści spod znaku Stowarzyszenia Rajd Katyński Pamięć i Tożsamość raz jeszcze udowodnili, że nie jest im obce przywiązanie do kraju i patriotycznych wartości.
Tekst i zdjęcia: Artur Partyka
