Takim stażem nie może się pochwalić żadna z polonijnych szkół w aglomeracji. W 1951 r. Albina Damsz i Maria Zamora zakładają w Chicago szkołę i nadają jej imię gen. Tadeusza Kościuszki. Placówka na przestrzeni wszystkich lat istnienia wypuściła ok. 52 tys. abiturientów. Dziś w dwóch lokalizacjach kształci się w niej blisko tysiąc uczniów.
Jubileusz 65-lecia postanowiono świętować nie na sali bankietowej, ale w zamian porwać uczniów, ich rodziców i gości w podróż w czasie. Uroczysty koncert został pomyślany jako wędrówka przez historię Stanów Zjednoczonych i Polski ilustrowana szlagierami dziesięcioleci. Miał w tej wędrówce swój udział “Dziennik Związkowy”.
Na scenie pojawili się nie tylko wykonawcy związani ze szkołą, choć i tych nie zabrakło. Do udziału w koncercie zaproszono polonijnych aktorów: Agatę Paleczny, Andrzeja Krukowskiego, czy Krzysztofa Arsenowicza. Pojawili się także młodzi artyści z zespołu Profusion oraz laureaci różnych polonijnych festiwali, by w tym miejscu wspomnieć utalentowaną Agnieszkę Zając. Nie zabrakło także występu absolwentki szkoły im. Kościuszki Klaudii Kowalskiej, a Jakub Jurewicz, prowadzący w szkole zajęcia z tańca towarzyskiego, wraz z Olivią Suszyński zaprezentował na scenie swoje umiejętności do utworu „Takie tango”. Usłyszeliśmy m.in. takie przeboje jak: „Kasztany”, „Kawiarenki”, „Dmuchawce, latawce”. Publiczność śpiewała razem z wykonawcami i nagradzała burzliwymi oklaskami. Ale prawdziwą furorę zrobił zespół „Na strunie” składający się rodziców uczniów Szkoły Polskiej im. T. Kościuszki. Zespół powstał w 2013 r. i uświetnia swoimi występami szkolne uroczystości. Na scenie Guerin Prep High School, gdzie odbywał się koncert, wykonał dwa utwory „Kolorowe jarmarki” i „Iść w stronę słońca”, z czego pierwszy – brawurowo.
Prawdziwych chwil wzruszenia dostarczył także widzom młody, nowo odkryty talent wokalny Kamil Śledź, który zaśpiewał razem z publicznością „Mury” Jacka Kaczmarskiego.
Znakomitym uzupełnieniem koncertu była dowcipna konferansjerka Cecylii Jabłońskiej, dyrektorki katechetycznej w szkole Kościuszki, i Włodka Bochenka, honorowego prezesa. Wcielenie się w rolę bohaterów „Samych swoich” szukających w „Dzienniku Związkowym” szkoły dla ich dziecka po przybyciu do Ameryki – stanowiło ukoronowanie wieczoru.
Gościem honorowym sobotniego (14 listopada) wieczoru była długoletnia dyrektorka szkoły Urszula Kraśniewska, która specjalnie na jubileusz przyleciała z Polski. Była dyrektorka dziękowała za przyjaźń i możliwość uczestniczenia w szkolnej uroczystości. Na jej zakończenie dyrektorka szkoły Urszula Gawlik i Aneta Dudek, prezes Koła Rodzicielskiego zaprosiły całe grono pedagogiczne na scenę, dziękując za zaangażowanie i trud pracy pedagogicznej.
Do gratulacji z okazji 65-lecia istnienia szkoły dołącza się także „Dziennik Związkowy”.
(inf.wł.)
Zdjęcia: Artur Partyka
