W okresie Święta Niepodległości, w dniach od 2 do 5 lipca 2009 r., odbył się w Filadelfii coroczny, największy na świecie turniej szachowy tzw. World Open. Każdego roku gromadzi on około 1500 zawodników z całego świata. Wszyscy podzieleni są na 9 grup siły gry wg. tzw. ratingu. Można powiedzieć, że są to nieoficjalne mistrzostwa świata w poszczególnych grupach rankingowych.
Zwycięzcą grupy U 1200 został młody polonijny szachista, 15-letni Marcin Niemczewski, uczeń 2 klasy Vernon Hills High School.W tej grupie pierwszą nagrodą był czek na 5 tys. dolarów. Turniej rozgrywany był systemem szwajcarskim, 9 rund. Na dziewięć możliwych punktów Marcin zdobył 8,5, remisując tylko jedną partię, wygrywając pozostałe. Był on jedynym zawodnikiem, który osiągnął taki wynik. Nikomu innemu nie udała się ta sztuka.W tegorocznym World Open najlepszym z pozostałych polskich zawodników był Jacek Stopa w grupie Open – 26 miejsce.
Marcin Niemczewski ma na swoim koncie już jeden tytuł.W 2002 roku zdobył wicemistrzostwo stanu Illinois w grze błyskawicznej. Marcin gra w szachy od 8 roku życia, a trenerem jest jego ojciec Bogusław Niemczewski, członek Grupy 877 ZNP, który prowadzi zajęcia w Klubie Szachowym w siedzibie Związku Narodowego Polskiego. Dodatkowo do turnieju Marcina przygotowywał Zbigniew Kubik, wicemistrz Polskich Międzynarodowych Mistrzostw Weteranów 2006.
Tak jak Marcin, pan Zbigniew w szachy gra od 8 roku życia.Tej królewskiej gry nauczył się od swojego ojca. Już w III klasie podstawówki został mistrzem swojej szkoły, wkrótce mistrzem w powiecie i zdobywcą II miejsca w rozgrywkach wojewódzkich. Jako młody chłopak często wyjeżdżał na rozgrywki ligowe, które były wielką satysfakcją,cennym doświadczeniem i wspaniałą nauką. Szachy towarzyszyły mu przez całe życie.
Później, już jako dorosły człowiek, właściciel firmy, pan Zbigniew założył własną drużynę, Klub Szachowy, który nie tylko prowadził, uczył i trenował członków, ale także sponsorował. Obecnie Zbigniew Kubik ma w Polsce normę kandydyta na mistrza z rankingiem 2258, a w skali międzynarodowej Federacji Szachowej normę pierwszą z plusem, tz. do normy kandydata na mistrza światowego brakuje jednego plusa. Jest to wysoka pozycja. Umiłowanie szachów przetrwało do dzisiaj.
Dwóch wielkich pasjonatów, Zbigniew Kubik, obecnie mieszkający w Chicago, i Bogusław Niemczewski, działają w Klubie Szachowym przy Związku Narodowym Polskim. Chcieliby swoje ogromne zamiłowanie do tej gry przekazać następnemu pokoleniu i wszystkim chętnym do nauki. Także młody mistrz, Marcin Niemczewski, aktywnie uczestniczy w zajęciach tego działającego od 2 lat Klubu. Uczestnictwo Marcina w zajęciach i organizowanych przez Klub turniejach bardzo przyczyniło się do jego sukcesu. Potwierdza to trafność decyzji wiceprezesa Pawła Odrobiny o powstaniu i działalności takiego klubu na terenie naszej organizacji.
Jak mówi Bogusław Niemczewski, zdobywca 3 miejsca w turnieju Chicago Open 2006, instruktor gry w szachy, organizator turniejów i mistrzostw szachowych, aktywny zawodnik, członek US Chess Federation:
,,Ideą powstałego 2 lata temu Klubu Szachowego jest wspieranie młodych talentów i popularyzacja szachów wśród Polonii. Można tu uczyć się gry od podstaw, również rozwijać już posiadane umiejętności, nauczyć się taktyki i strategii, a także brać udział w turniejach szachowych. Mam nadzieję, że w tym roku grono miłośników szachów powiększy się i będzie wielu zainteresowanych tą grą, ponieważ ma ona wiele pozytywnych aspektów. Jest to gra rozumowa, oparta na myśleniu, kombinacji ruchów figurami, a nie na zdarzeniach losowych. Jest przemyślana od początku do końca, musi mieć swój początek, część środkową i zakończenie.
W grę wchodzą różne elementy walki, ważna jest umiejętność przewidywania tego co się zdarzy, myślenie kilka ruchów naprzód, a także wytrzymałość fizyczna i psychiczna, zdolność przewidywania i podejmowania logicznych decyzji i liczenie nie na szczęście, a tylko na własne umiejętności. I to różni tę grę od innych, np. od gry w karty, gdzie decyduje dojście karty, czyli szczęście, ślepy los. Dzięki tej grze można poznać ciekawych ludzi, mile spędzić czas, znakomicie ćwiczyć pamięć i cechy walki.
Szachy, szczególnie dla dzieci, mogą być wielką konkurencją dla gier komputerowych, które niewiele wnoszą, często uczą dzieci agresji, przenoszą do wirtualnego, wyimaginowanego świata niemającego odniesienia do realnego życia i stają się dla dzieci formą nałogu. Natomiast szachy mają wielkie wartości intelektualne. Będąc już zawodnikiem można brać udział w turniejach w całej Ameryce, dużo jest ich też w Illinois, jak np. Chicago Open, gdzie do wygrania są wysokie nagrody pieniężne”.
Najbliższe spotkanie Klubu Szachowego odbędzie się 24 sierpnia 2009 r. Spotkania odbywają się co drugi poniedziałek od godziny 7:15 do 10:30 wiecz. w głównej siedzibie Związku Narodowego Polskiego pod adresem 6100 N. Cicero, przy zbiegu z ulicą Peterson w Chicago. Na zajęcia w Klubie Szachowym mogą przychodzić wszyscy: dzieci i dorośli, młodzież, członkowie ZNP, jak i nieczłonkowie. Zainteresowane osoby mogą dzwonić po wszelkie informacje i zgłoszenia do Bogusława Niemczewskiego
Zapraszamy wszystkich chętnych.
Krystyna Białasiewicz
