Polska postrzega pijanych rowerzystów jako przestępców – donosi w dziale wieści osobliwych agencja informacyjna United Press International. Polski Sąd Konstytucyjny orzekł, iż pijanych rowerzystów można karać tak samo jak pijanych kierowców samochodów nie zaś tak, jak przechodniów znajdujących się pod wpływem środków odurzających – mówi doniesienie pt. „Poland sees drunken cyclists as criminals”.
Pijani kierowcy samochodów i motocykli podlegają karom ustalonym w kodeksie karnym, a od tej pory za przestępców będą również uważani rowerzyści – tłumaczy rzecz UPI, powołując się na informacje zaczerpnięte we wtorek z polskiej witryny internetowej PolishNews.pl. Za jazdę rowerem po pijanemu Polakowi grozić będzie grzywna i kara do dwóch lat więzienia, w zależności od wykazywanej przez danego delikwenta zdolności „kieowania ruchem po ziemi, w wodzie lub w powietrzu” – czytamy.
Zgdodnie z obowiązującymi w Polsce przepisami, pijanym piechurom grożą grzywny i tymczasowe zatrzymanie przez policję – pisze anonimiwy autor doniesienia, któremu najwyraźniej w głowie się nie mieści tak egzotyczna polska instytucja jak izba wytrzeźwień.
Sąd Konstytucyjny wydał orzeczenie dotyczące podejścia do spożywających alkohol użytkowników rowerów po sprawie wniesionej do sądu w regionie lubuskim – kończy w dziale Odd News swą korespondencję z Warszawy UPI.
Darek Jakubowski
CREDITS:
Źródła: UPI.