Pochodzący z Polski artysta osiadły w stanie Kolorado zyskał raczej osobliwy dowód uznania dla swojej twórczości, tracąc w wyniku kradzieży jedno z dzieł wiszących w jego galerii w spokojnej dzielnicy miasta Denver – dowiadujemy się z łamów i witryny internetowej dziennika „The Denver Post”.
To, co 6 maja br. zdarzyło się w Cherry Creek North, wprawiło Witolda Kaczanowskiego w zdumienie – rozpoczyna relację pt. „Art stolen from Cherry Creek North gallery” jej autor Howard Pankratz. O niewiadomej porze owego wieczoru ktoś wszedł do galerii przy 329 Detroit Street i bez wiedzy 77-letniego artysty, dzielącego swój czas między Paryż a Kolorado, wyniósł stamtąd pracę zatytułowaną „Colorado Symphony Orchestra”. Wisiała ona na ścianie w pobliżu frontowych drzwi Arte Gallery [of Legends and Dreams].
Kaczanowski, znany w światku artystycznym jako Witold-K, zaznaczył, że chociaż drzwi jego pracowni pozostają często otwarte do godz. 10 lub 11 w nocy, przez 28 lat swej obecności w Cherry Creek North nie zanotował żadnego problemu, a już na pewno nie doszło tam do żadnej kradzieży dzieł sztuki – czytamy.
– To się nigdy nie zdarza tutaj – stwierdził artysta, który ma w swym dorobku 40 indywidualnych wystaw w wielkich miastach na terenie całej Europy i USA.
Początkowo przypuszczał, iż jego „Koloradzką Orkiestrę Symfoniczną” ktoś zabrał dla kawału.
– Przez 24 godziny myślałem, że to jeden z moich przyjaciół – wspominał. – Myślałem, że to żart.
Ale, kiedy się okazało, że to nie żart, Kaczanowski zgłosił kradzież obrazu na policję. W raporcie odnotowano, iż ktoś dokonał kradzieży „malowidła ze ściany, kiedy właściciel znajdował się w tylnej części budynku”. Nie zidentyfikowano jednak żadnych podejrzanych.
Skradzione dzieło jest wielkości 2 i pół na 3 i pół stopy – podaje red. Pankratz. Witold-K wycenił wartość „Colorado Symphony Orchestra” na 6.000-7.000 dolarów. Obraz był podobno wstępnym szkicem do jednego z trzech dzieł wiszących w Boettcher Concert Hall w centrum Denver.
Polski artysta wyraził przekonanie, iż mógł paść ofiarą złodzieja, ponieważ jego sztuka zdobyła sobie ogólnoświatowe uznanie – relacjonuje autor tekstu. Wywołał on dosyć spory odzew czytelników, sądząc po liczbie komentarzy dopisanych pod artykułem na witrynie internetowej „The Denver Post”. Z rzadka zdarzy się tam nuta współczucia, zaś niektóre głosy są dosyć uszczypliwe.
Darek Jakubowski
Źródła: „The Denver Post” (stan Kolorado).