Pokonana w wyborach prezydenckich w USA Hillary Clinton nie będzie już kandydowała w życiu w żadnych wyborach – zapewniła w niedzielę bliska jej osoba.
„Zajmie się w najbliższych latach pomocą dla dzieci i rodzin, w którą angażowała się przez całe życie” – powiedziała Neera Tanden, która jest prezeską ośrodka postępowej refleksji Centrum Amerykańskiego Postępu i nieformalną jego doradczynią.
„Nie będzie już nigdy startowała w wyborach” – zapewniła pani Tanden w rozmowie z CNN.
Tak bliska jej osoba zareagowała na artykuł, który ukazał się na łamach „New York Timesa”. Jego autor sugerował, że Hillary Clinton wystartuje w wyborach na burmistrza Nowego Jorku.
„Nie wierzę, że będzie kandydowała na to lub jakiekolwiek inne stanowisko” – powiedziała stanowczo Neera Tanden, nie zgłębiając jednak tematu konkretnych planów 69-letniej byłej sekretarz stanu USA.
Po przegranej w wyborach prezydenckich z 8 listopada Hillary Clinton nie wycofała się jednak całkowicie ze sceny publicznej. Uczestniczyła w dwóch publicznych wydarzeniach, obecna też była na Twitterze. We wtorek jest oczekiwana w Departamencie Stanu w Waszyngtonie na inauguracji sali wystawowej jej imienia.
Osoby z jej otoczenia zapowiedziały, że będzie osobiście uczestniczyła w uroczystości inwestytury Donalda Trumpa w dniu 20 stycznia. (PAP)