Dostałeś ostatnio podejrzany email z nazwiskiem dyrektora FBI lub jednego z agentów, informujący o wygranej na loterii lub spadku? Korespondencja ta jest fałszywa. Wydział do zwalczania przestępczości internetowej (IC3) ostrzega, by nie przekazywać jakichkolwiek personalnych danych osobom podającym się za pracowników FBI.
W ostatnich tygodniach przedstawiciele Federalnego Biura Śledczego otrzymali sygnały, że wielu internautów w swoich skrzynkach emailowych znalazło elektroniczną korespondencję na pierwszy rzut oka wyglądająca na emaile wysłane przez FBI. .
W wiadomościach tych wykorzystywane są fotografie dyrektora agencji Roberta Muellera, zdjęcia oficjalnych pieczęci i banery FBI. Powody rozsyłania emaili są różne: mogą dotyczyć informacji o rzekomym spadku, wygranej na loterii, pomocy w usunięciu wirusa czy wezwania do zapłaty zaległego długu.
Wszelka elektroniczna korespondencja wysłana przez osoby podające się za funkcjonariuszy FBI jest fałszywa – czytamy w wydanym przez agencję oświadczeniu. Agencja nigdy nie ma w zwyczaju uzyskiwać od obywateli jakichkolwiek informacji za pośrednictwem poczty elektronicznej.
Agenci ostrzegają aby pod żadnym pozorem nie otwierać linków przesłanych w emailach ani nie ujawniać danych osobowych. Mogą być one bowiem wykorzystane przez hakerów do kradzieży tożsamości.
in
