Dwie Polki – Zofia i Patrycja Kwiatkowski – zostały zatrzymane przez policję Northbrook na północnych przedmieściach Chicago, kiedy z jednego ze sklepów skradły towar na 300 dolarów. Po aresztowaniu okazało się jednak, że kobiety są poszukiwane przez agentów imigracyjnych.
58-letnia Zofia Kwiatkowski i 25-letnia Patrycja Kwiatkowski 11 stycznia „robiły zakupy” w sklepie sieci HomeGoods przy 840 Willor Rd. w Northbrook. Ochrona zauważyła jednak, że kobiety opuszczają sklep w wyładowanym towarem wózkiem, omijając kasy. Zofia Kwiatkowska uderzyła ochroniarza, który chciał je zatrzymać. Kobiety wrzuciły skradziony towar o wartości około 300 dol. do swego samochodu i rzuciły się do ucieczki.
W pogoń za kobietami ruszyła powiadomiona przez obsługę sklepu policja. Kwiatkowskie zostały zatrzymane w Glenview. W samochodzie zabezpieczono skradzione przedmioty.
Po przewiezieniu na komisariat policji i pobraniu odcisków palców okazało się, że kradzież i napaść na pracownika ochrony to nie jedyne problemy z jakie mają na koncie Polki. Kobiety były również poszukiwane przez agentów Urzędu Imigracji i Ceł (ICE). „Okazało się, że obie uciekały przed urzędem imigracyjnym” – powiedział oficer Mike Shep z Northbrook Police Department. Zofia i Patrycja Kwiatkowski usłyszały zarzut kradzieży, a starsza z Kobie dodatkowo oskarżona została o napaść na pracownika ochrony. Kobiety prosto z aresztu przekazane zostaną urzędnikom imigracyjnym i najprawdopodobniej zostaną deportowane do Polski.
mp