Utytułowany już wcześniej Mugly, który przybył do Kalifornii z Wielkiej Brytanii na wybory najbrzydszego psa świata, pokonał rywali i zdobył zaszczytny (?) tytuł.
Ośmioletni Mugly pokonał 28 rywali przybyłych z całego świata. Chudy i bezwłosy, z pojedynczymi wąsami i rzadką jedną brwią – był bezkonkurencyjny. Nie tylko jury zadecydowało o przyznaniu tytułu grzywaczowi chińskiemu, ale także internauci, którzy oddali na niego ponad tysiąc głosów więcej niz na pozostałych uczestników konkursu.
Mugly zaprezentował się w specjalnym stroju, w granatowym wdzianku i obszytym cekinami cylindze.
Mugly ma już na swoim koncie m.in. tytuł najbrzydszego psa w Wielkiej Brytanii. Za wywalczony w USA tytuł jego właścicielka Bev Nicholson otrzymała puchar i nagrodę pieniężną wysokości tysiąca euro.
Wybory najbrzydszego psa świata odbywają się co roku w cetrum wystawienniczym the Sonoma-Marin Fair w Petaluma, miasteczku oddalonym o około godzinę jazdy od San Francisco.
tz
