Szanowny Pan Piotr Domaradzki
Redaktor Naczelny Dziennika Związkowego
Chciałbym serdecznie podziękować panu Redaktorowi za pełne poparcie mojej kandydatury w wyborach do polskiego Parlamentu. Jako kandydat reprezentujący Polonię amerykańską startowałem w październikowych wyborach z listy warszawskiej Polskiego Stronnictwa Ludowego do Sejmu RP.
Dzięki częstej obecności na łamach Dziennika Związkowego w czasie w kampanii wyborczej miałem możliwość przedstawienia oferty wyborczej polonijnemu wyborcy. To silne medialne wsparcie na pewno było ważne w pokazaniu naszemu polonijnemu środowisku, że warto rozważyć możliwość posiadania własnego przedstawiciela w polskim Parlamencie z własnym polonijnym programem.
Dziękuje Panu redaktorowi za osobiste poparcie i współpracę. Pozwole sobie także podziękować red. Andrzejowi Baraniakowi i red. Alicji Otap za przygotowanie serii artykułów wyborczych. Słowa podziękowania chciałbym przekazać również Panu Prezesowi Franciszkowi Spuli oraz Pani Dyrektor Emilii Leszczyńskiej za przychylność i wymierną pomoc.
Chociaż nie udało się zdobyć mandatu, to pierwszy krok na drodze do posiadania własnej realnej reprezentacji w polskim Parlamencie został zrobiony. Trudno było w czasie krótkiej 2-miesięcznej kampani wyborczej zdobyć głosy tysięcy polonijnych wyborców, a jeszcze trudniej było zachęcić do głosowania na kandydata z listy PSL, ale jestem przekonany, że dzięki także i Dziennikowi Związkowemu moja kampania była zauważona i dobrze odebrana jako pierwszy krok we właściwym kierunku. Chciałbym liczyć na dalsze poparcie, bowiem zamierzam kontynuować moje polityczne starania z nadzieją na sukces w następnych wyborach.
Raz jeszcze dziękuję za wsparcie i współpracę i życzę samych sukcesów i szerokiego grona wiernych czytelników, a może jednocześnie i wyborców.
Z poważaniem,
Sylwester Skóra,
Kandydat do Sejmu RP
Październik 2011
Anonimowych listów nie umieszczamy. redakcja zastrzega sobie prawo do skracania listów. Listy przeznaczone do umieszczenia należy pisać na maszynie z podwójnym odstępem i na jednej stronie kartki. Umieszczone poniżej opinie nie zawsze są zgodne ze stanowiskiem redakcji.