0,00 USD

Brak produktów w koszyku.

Ogłoszenia(773) 763-3343

Strona głównaKultura i RozrywkaSukcesy i porażki demokratów

Sukcesy i porażki demokratów

-

Waszyngton (WP) – Zdominowany (po raz pierwszy od 12 lat) przez demokratów Kongres zakończył tegoroczną sesję długą listą osiągnięć, od podniesienia standardów wydajności paliw po podwyżkę minimalnych stawek płac.

Brak sukcesu w najważniejszej sprawie, dzięki której odnieśli wyborcze zwycięstwo w listopadzie 2006 roku, jest przyczyną powszechnego rozczarowania i wyjątkowo niskich notowań Kongresu.
Demokraci uzyskali przewagę przyrzekając zakończyć wojnę w Iraku, przywrócić fiskalną dyscyplinę w Waszyngtonie i powstrzymać prezydenta przed dalszym zagarnianiem władzy. W zamian zamknęli pierwszą sesję 110. Kongresu przyznaniem $70 miliardów na wojnę, bez uzależniania wypłaty tej kwoty od wyznaczenia terminu wycofania wojsk z Iraku, i $50 miliardów na alternatywny podatek minimalny, czym zerwali obietnicę ograniczenia federalnego deficytu.

„Nie pozwolę, by nie zauważono naszej ciężkiej pracy”, powiedział przewodniczący demokratycznego caucusu w Izbie Reprezentantów, kongr. Rahm Emanuel z Illinois.

Marszałek Izby Reprezentantów, demokratka z Kalifornii Nancy Pelosi, przyznała, że jest najbardziej zawiedziona niespełnionymi obietnicami, a równocześnie określiła osiągnięcia demokratów jako „historyczne”.
Niezdolni do zebrania dostatecznej ilości głosów członków własnej partii, demokratyczni liderzy szukali pomocy u republikanów, by zyskać zgodę na zatwierdzenie $555 miliardowego budżetu na wydatki krajowe, kiedy Senat włączył do budżetu $70 miliardów na wojny w Afganistanie i Iraku. Fundusze na wojnę zatwierdzono większością 272 do 142, przy czym 141 demokratów głosowało za, a 78 przeciw.

Demokraci ponownie musieli liczyć na republikanów przy głosowaniu nad powstrzymaniem wzrostu alternatywnego podatku minimalnego, ponieważ fiskalnie konserwatywni członkowie Partii Demokratycznej odmówili poparcia ustawy bez zgody na wyrównanie strat budżetowych poprzez wprowadzenie podwyżki podatków od tzw. hedge funds i zarządców prywatnych majątków. Ustawa przeszła w stosunku 352 do 64 głosów, przy czym przeciw głosowali wyłącznie demokraci.

„To jest card blanche dla Busha. To poparcie dla jego wojny bez końca”, krytykował demokrata z Massachusetts, kongr. Jim McGovern.
Chociaż w sprawie wojny nie zrobiono nic, to demokraci zdołali wypełnić większość swoich przyrzeczeń. Z sześciu propozycji przedstawionych w 2006 roku demokraci zatwier-dzili pięć. Prezydent podpisał cztery: podwyżkę minimalnych stawek płac, wprowadzenie rekomendacji Komisji 9/11 w zakresie bezpieczeństwa kraju, redukcję kosztów nauki na wyższych uczelniach i ustawę zobowiązującą do konserwacji i rozszerzenia zastosowania alternatywnych środków energetycznych. Bush odrzucił ustawę o przyznaniu federalnych funduszy na badania nad komórkami macierzystymi.

Kongres zwiększył wydatki na potrzeby weteranów i zatwierdził propozycję zaostrzenia warunków uzyskania pozwolenia na broń palną i kupno broni.
Poza tym przyznano więcej pieniędzy dla nauczycieli matematyki i nauk ścisłych, którzy podniosą kwalifikacje we własnej dziedzinie, ulgi podatkowe dla właścicieli, którym grozi utrata domu. Podwojono fundusze na badania i na projekty melioracyjne na terenach zdewastowanych przez huragany.
Pelosi scharakteryzowała powyższe ustawy jako „wielkie sprzątanie po latach republikańskich zaniedbań”.

Dla przeciwników wojny w Iraku, którzy oczekiwali szybkiego powrotu żołnierzy do kraju, powyższe sukcesy nie mają większego znaczenia. Począwszy od pierwszego dnia obrad 110. Kongresu aż do ostatniej sesji Bush wygrał każdą walkę związaną z Irakiem. Rahm Emanuel usiłuje charakteryzować przyznanie $70 miliardów na wojnę jako częściowe zwycięstwo demokratów, ponieważ prezydent nie dostał wszystkiego, czego żądał. Bush domagał się $200 miliardów.

Sen. Richard J. Durbin przyznał, że największym „błędem demokratów było założenie, że więcej republikanów przyjmie w sprawie Iraku niezależną postawę”. Republikanie stanęli jednak po stronie Busha, za co mogą ponieść konsekwencje w czasie wyborów, zważywszy, że blisko 70% Amerykanów opowiada się za zakończeniem wojny. (eg)

REKLAMA

2091261125 views
Poprzedni artykuł
Następny artykuł

REKLAMA

2091261424 views

REKLAMA

2093057883 views

REKLAMA

2091261705 views

REKLAMA

2091261851 views

REKLAMA

2091261995 views