0,00 USD

Brak produktów w koszyku.

Ogłoszenia(773) 763-3343

Strona głównaKultura i Rozrywka"Przy Stoliku" bez stolika

"Przy Stoliku" bez stolika

-

Teatr przy Stoliku obył się tym razem – przy okazji Międzynarodowego Dnia Teatru – bez swojego podstawowego wyposażenia sceny – stolika i krzeseł. Bo też nie był to jego regularny spektakl. Takie święto ludzi teatru obchodzone jest tylko raz do roku – 27 marca.

 

REKLAMA

Alicja Szymankiewicz zaprosiła do programu „Miałeś chamie złoty róg – słynne sceny, słynne monologi” aż sześcioro aktorów, więc – nie chcąc zapewne, aby sceneria przypominała bardziej Ostatnią Wieczerzę niż teatr – wprowadzała na scenę kolejnych wykonawców. Byli to: Elżbieta Kochanowska-Michalik, Ewa Milde, Monika Runowska-Kulas, Mira Zaniewska, Krzysztof Arsenowicz, Andrzej Krukowski, Bogdan Łańko i Stanisław W. Malec.

 

Pierwsza część, poświęcona w całości Szekspirowi, była jednocześnie wyzwaniem dla publiczności. Monologi i sceny nie były identyfikowane, należało odgadnąć, z jakiej sztuki pochodziły. Nie było to wielkim problemem, kiedy padały słowa „Być albo nie być”, albo gdy dziewczyna zwracała się do partnera per „Romeo”. Jednak na widowni nie znalazł się nikt, kto rozpoznałby wszystkie utwory.

 

 

Druga część – nie wymagająca od słuchaczy wysiłku umysłowego – obejmowała teksty z dramatów Puszkina, Słowackiego, Fredry, Wyspiańskiego.

 

Cały program dawał aktorom duże pole do popisu, pozwalając im przedstawić swoje możliwości w całym wachlarzu gatunków literackich, od dramatu do komedii.

 

Choć wszyscy – jak można się było spodziewać – pokazali i talenty, i profesjonalizm, za co publiczność odwdzięczała się mocnymi brawami,  to specjalne słowa uznania należą się Bogdanowi Łańko, który wystąpił jako Papkin. Wprawdzie jako jedyny korzystał z rekwizytów, co mu pewnie trochę pomogło, ale w scenie z Klarą (Mira Zaniewska) ujawnił niezbyt często wykorzystywaną komediową stronę swego aktorstwa.

 

Szkoda, że perspektywa obejrzenia go w pełnej scenicznej wersji Fredrowskiej „Zemsty” jest w chicagowskiej rzeczywistości całkiem nierealna.

 

Warto przy okazji przypomnieć że dziś, w piątek 30 marca w DiDi Bogdan Łańko wystąpi w kabarecie „Bocian”, o czym informujemy oddzielnie. Może uda się publiczności namówić go na powtórzenie Papkina.

 

Tekst i zdjęcie:

Krystyna Cygielska

REKLAMA

2091215586 views

REKLAMA

2091215889 views

REKLAMA

2093012348 views

REKLAMA

2091216170 views

REKLAMA

2091216317 views

REKLAMA

2091216463 views