0,00 USD

Brak produktów w koszyku.

Ogłoszenia(773) 763-3343

Nowe… nowe

-

Do przybytków kulturalnych w polonijnym środowisku doszła niedawno otwarta galeria dzieł sztuki i fotografii „Photo and Art Gallery” na Irving Park Rd. w Chicago. Właścicielką i główną zarządzającą jest Barbara Gąsior, fotografka i założycielka studia rodzinnego „Barbara Photography Studio”. Nowe miejsce jest jeszcze w przygotowaniach, projektowaniach i uzdatnianiach do przyszłych wystaw. Prawdopodobnie nie obejdzie się bez wizyty mistrza feng shui, żeby zapewnić powodzenie miejsca.

 

REKLAMA

 

O powodzenie się nie należy martwić, sądząc z gości uczestniczących w wernisażu wystawy fotografii Kazimierza Nowaka w ubiegły piątek. Czy to ranga i sława autora zdjęć, znanego podróżnika i dziennikarza, który w latach 30. ubiegłego wieku objechał na rowerze Afrykę i opisał tę podróż w książce „Rowerem i pieszo przez Czarny Ląd”, czy urokliwość Barbary, spowodowały, że na wernisażu pojawiły się prawdziwe tuzy sztuki fotograficznej. Nie zabrakło Iwony Biedermann (właścicielki studia DreamBox), Bonifacego Małolepszego (który posiada największą w Chicago kolekcję aparatów fotograficznych), Krzysztofa Babirackiego (również malarza) i innych, których osobiście nie udało mi się poznać, gdyż pognałam na następne spotkanie.

 

Sama wystawa interesujących zdjęć robionych zupełnie antycznym (z dzisiejszego punktu widzenia) aparatem nie była za obszerna, raczej rozpalała wyobraźnię, co również uczynił prezentowany egzemplarz książki. Podobno wkrótce książka będzie dostępna do kupienia w Galerii, która mieści się pod numerem 5749 W. Irving Park, prawie po sąsiedzku z Jezuickim Ośrodkiem Milenijnym. Spotkanie zakończyła licytacja prac, którą prowadził dziennikarz portalu internetowego e-polonia, Ivo Widlak. Barbara Gąsior planuje w najbliższym czasie (dzisiaj i w sobotę) udostępnić galerię warsztatom na temat tybetańskiej mandali. Jeśli artyści zaakceptują to miejsce, będziemy mieli kolejną okazję do poznania rodzącej się w Chicago i okolicach sztuki pochodzenia polskiego. A chętnym zapoznania się z fascynującą postacią Kazimierza Nowaka polecam stronę internetową www.kazimierznowak.pl.


 

Poniższy tekst nijak się ma do powyższych treści, ale muszę go popełnić, żeby pozostać w zgodzie z samą sobą. Tak się jakoś dziwnie składa, że przy okazji różnych spotkań niektórzy osobnicy na siłę chcą zaistnieć i opanować deski sceniczne. Występują zatem bez składu i ładu, nie bacząc na okazję ani na wykrzywione twarze (zdziwieniem?!) organizatorów. Świadczy to o kompletnym braku profesjonalizmu w organizowaniu danych spotkań, ubliża inteligencji widzów i może spowodować zamarcie pewnych inicjatyw lub przeniesieniem ich do undergroundu, do którego dotrze bardzo mała grupka entuzjastów. Nie może być tak, żeby pod pozorem prezentowania pisarza, poety czy artysty z jednej dziedziny dorywali się do mikrofonu jacyś śpiewacy, jacyś dziennikarze czy jacyś recytatorzy. Niech sztuka pozostanie sztuką, a nie chałturą. Dorastajmy do poziomu wyższego od tego, z którego wystartowaliśmy. Taki mój apel, a zarazem prośba.

 

Tekst i zdjęcia:

Bożena Jankowska

REKLAMA

2091305262 views
Poprzedni artykuł
Następny artykuł

REKLAMA

2091305561 views

REKLAMA

2093102020 views

REKLAMA

2091305842 views

REKLAMA

2091305988 views

REKLAMA

2091306132 views