0,00 USD

Brak produktów w koszyku.

Ogłoszenia(773) 763-3343

Strona głównaKultura i RozrywkaMłody jazz jak młode wino

Młody jazz jak młode wino

-

Uderza do głowy. Zarówno wykonawcom jak i słuchaczom. Może dlatego, że jest oparty bardziej na poszukiwaniach niż na standardach i przynosi zupełnie nowe rozwiązania melodyczne. Takiego poszukującego jazzu mieli okazję posłuchać uczestnicy XII Zaduszek Jazzowych organizowanych przez Towarzystwo Przyjaciół Krakowa co roku na dwóch scenach Teatru Chopina.

 

REKLAMA

 

Obok renomowanych i znanych na terenie Chicago zespołów, jak Dixie Kings Włodzimierza Wandera, Jazz Quintet Macieja Barabasza,
Quartet Marcina Januszkiewicza ze znakomitą Friedą Lee, po raz kolejny wystąpili Agnieszka Iwańska ze swoim kwartetem, Krzysztof Pabian Accoustic Trio oraz Tom Ciastko z Cake Factory. Nowością był zespół Teda Janika z wokalistką Jade, który rozpoczął występy w czasie, kiedy ani muzycy, ani publiczność jeszcze nie dotarli na imprezę ze względu na korki na autostradzie i ulicy Milwaukee, spowodowane fałszywym zagrożeniem terrorystycznym.

 

 

Tym razem zaproszono z Polski bardzo młodych muzyków. Ci właśnie stworzyli atmosferę fermentu, buzującej energii i zaskakującą dla wytrawnych znawców jazzu dynamikę improwizacji. Paweł Kaczmarczyk (fortepian) i Rafał Sarnecki (gitara elektryczna) w towarzystwie Macieja Adamczaka (kontrabas) i Dawida Fortuny (perkusja) dali spektakularny popis własnych inwencji muzycznych, który potwierdził, że przyjęta przez nich nazwa „Audiofeeling Band” ma całkowite pokrycie w odczuciach słuchowych.

 

Zauważył to będący na Zaduszkach muzyczny recenzent Chicago Tribune Howard Reich i zamieścił bardzo pochlebną ocenę imprezy w swojej kolumnie. Miłe słowa od znanego krytyka otrzymała również Agnieszka Iwańska. Dostrzegł on rozwój wokalistki i jej pełną muzyczną dojrzałość. Będzie to można docenić osobiście, gdy ukaże się druga płyta, nad którą obecnie artystka pracuje. Trzeba wspomnieć, że Agnieszka zrobiła ładny gest w stronę swoich fanów i sprezentowała chętnym sporą liczbę egzemplarzy debiutanckiej płyty „All That I Am”.

 

Natomiast Paweł Kaczmarczyk i Rafał Sarnecki z zespołem „Audiofeeling Band” zagrali ponownie w Art Gallery Kafe w miniony piątek. Tu, w kameralnej sali i kameralnych warunkach, ich muzyka rozsadzała przyjazne ściany, ale dawała możliwość przyjrzenia się z bliska wirtuozerii młodych jazzmanów. Każdy ruch ciała, grymas twarzy, zaduma nad następnym dźwiękiem były widoczne i sprzyjały atmosferze współudziału.

 

Do wystałego, wytrawnego wina porównałabym kolejny występ przedłużający nastrój Zaduszek Jazzowych, czyli koncert Accoustic Trio Krzysztofa Pabiana. W sobotę ci, którzy przybyli do Art Gallery Kafe Ani i Wiecha Gogaczów, mogli rozsmakować się w brazylijskich rytmach podanych w oryginalnej formie przez urodzoną w Brazylii wokalistkę Neusę Sauer i wtórującemu jej na gitarze i głosem Luciano Antonio. Krzysztof Pabian na kontrabasie i Heitor Garcia na perkusji tworzyli sekcję rytmiczną, która latynoskim rytmom dodała jazzującej harmonii.

 

W listopadowe wieczory, łaskawe dla nas w tym roku, ale zazwyczaj ponure, dobrze napić się wina i napoić muzyką. Obojętnie czy to będzie beaujolais nouveau, czy z omszałego antałku trójniak.

 

Tekst i zdjęcia:

Bożena Jankowska

REKLAMA

2091302601 views

REKLAMA

2091302900 views

REKLAMA

2093099359 views

REKLAMA

2091303181 views

REKLAMA

2091303327 views

REKLAMA

2091303471 views