Latarnia Grosse Point w Evanston ma już 136 lat. Jej budowa została zakończona 30 czerwca 1873 roku.
W tamtym czasie po jeziorze Michigan pływało więcej statków niż kiedykolwiek w historii żeglugi na tym akwenie. Do portu Chicago wchodziło i wychodziło z niego rocznie ponad 12 tysięcy statków – handlowych i pasażerskich. Kursowały głównie wzdłuż wybrzeża i zdradliwe płycizny w okolicy cypla Grosse Point były dla wielu z nich pułapką. Wprawdzie nikt nie prowadził statystyki zatonięć, ale wiadomo, że było ich wiele.
Po tragicznej katastrofie statku pasażerskiego Lady Elgin, w której we wrześniu 1860 r. zginęło prawie trzysta osób, postanowiono zbudować latarnię. Projekt został odłożony ze względu na wybuch wojny secesyjnej; latarnia zbudowana w 1873 r. rozpoczęła pracę w marcu 1874.
Do jej wyposażenia zamówiono w Paryżu tzw. soczewkę Fresnela, pozwalającą wysyłać na kilkanaście mil światło lampy – najpierw łojowej, potem naftowej, a dopiero od roku 1923 – elektrycznej.
Schyłek żeglugi na jeziorze spowodował, że latarnię uznano za zbyteczną. W 1935 roku światło w Grosse Point Lighthouse zgasło, jednak nie na długo. Teren wokół budynku objął miejscowy zarząd parków, który – doceniając historyczne znaczenie latarni – utrzymał jej działalność, a w dawnym mieszkaniu latarnika stworzył muzeum.
Dziś Grosse Point Lighthouse jest atrakcją dla turys-tów, a od 1999 roku znajduje się – jako jedno z zaledwie siedmiu tego rodzaju miejsc – w krajowym rejestrze zabytków historycznych.
Od czerwca do września można ją zwiedzać. Wycieczki z przewodnikiem odbywają się w soboty i niedziele o godzinie 2, 3 i 4 po południu. Po zwiedzeniu muzeum i obejrzeniu filmu o historii latarni wchodzi się po ponad 140 krętych stopniach na sam szczyt, do lampy otoczonej ogromną soczewką. Po drodze zwiedzający mijają stare urządzenie, służące do obracania przysłony na lampie, co pozwalało na wysyłanie statkom charakterystycznego sygnału świetlnego.
Z latarnią sąsiaduje dostępny dla publiczności Evanston Art Center. Na jego obszernym trawniku zwykle można obejrzeć wystawę plenerową.
Krystyna Cygielska
