Co roku, w okolicy 7 marca, kabaret „Bocian” przedstawia specjalny program. Program urodzinowy, poświęcony założycielce, dyrektorce, reżyserce, głównej gwieździe i animatorce kabaretu, czyli Ewie Milde. W tym roku nie było inaczej. 9 marca w znanej i lubianej sali DiDi Banquet Hall pojawili się wielbiciele talentów Ewy, rodzimi autorzy tekstów rymowanych, trubadurzy, zaprzyjaźnione postacie życia polonijnego oraz stali bywalcy kabaretu „Bocian”. Hołdom nie było końca, zarówno ze sceny, jak i z widowni.
Specjalnie na tę okazję stworzonymi utworami zaprezentowali się Zbigniew Bernolak, Janusz Kopeć i Wojtek Borkowski. Balladowo lirycznie zaśpiewał Andrzej Gozdek, nie zabrakło również głosu doktora Krzysztofa K. Kubika, a w swoich najlepszych popisowych numerach wystąpiło nowe kabaretowe małżeństwo, czyli Ania i Wojtek Włoch. Wszystkim akompaniowała kameralna orkiestra w osobach Janusza Pliwko i Mieczysława Wolnego, kompozytora specjalnego muzycznego poematu dla Jubilatki.
Jedynie głównemu Bocianowi, prywatnie małżonkowi Ewy, Bogdanowi Łańko nie wypadało tak publicznie po raz kolejny wyznawać swoich uczuć, więc pokrył prawdziwy cel występów okazją do obchodzenia Międzynarodowego Dnia Kobiet. Jednak ten przysłowiowy „kwiatek dla Ew” zamienił się w zdecydowane bukiety dla Ewy.
Wieczór upłynął w miłej przyjacielskiej atmosferze, pół prywatnej, pół publicznej, bo przecież ci, co bywają na kabarecie „Bocian”, przychodzą do DiDi od lat, a wcześniej spotykali się w niestety nieistniejącym już „Eugene Fireside”, którego właściciel także uświetnił wieczór swoim przybyciem.Było rodzinnie, było artystycznie, było jak zawsze na programach tego kabaretu, który pamięta o swoich twórcach, aktorach, muzykach i przyjaciołach, wspomagających jego poczynania.
Więc teraz spotkamy się na Międzynarodowym Dniu Teatru, bo przecież kabaret to też teatr.
Tekst i zdjęcia:
Bożena Jankowska
