REKLAMA

REKLAMA

0,00 USD

Brak produktów w koszyku.

Ogłoszenia(773) 763-3343

Strona głównaUncategorizedUSA, Gruzja i Lech Kaczyński

USA, Gruzja i Lech Kaczyński

-

O Polonii i Ameryce

REKLAMA

Senat Stanów Zjednoczonych, w którego gestii leży polityka zagraniczna USA, poparł rezolucję o integralności terytorialnej Gruzji, uznając, że separatystyczne republiki leżące w jej granicach, Abchazja i Osetia Południowa, są okupowane przez Rosję.

 

Dokument zyskał poparcie senatorów z obu partii jako ich wspólne stanowisko i został przyjęty jednogłośnie. Inicjatorami rezolucji byli senatorowie Jeanne Shaheen z Partii Demokratycznej oraz Lindsay Graham z Partii Republikańskiej. Senator Shaheen wyraziła zadowolenie z powodu uchwalenia rezolucji, podkreślając jednak, że sytuacja na Południowym Kaukazie pozostaje wciąż krucha i nieuregulowana. Rezolucję określiła jako wyraźny sygnał do Gruzji, która ma do czynienia z obcą okupacją, i do Rosji okupującej Abchazję i Osetię Południową. Senatorowie zaapelowali do władz w Moskwie o wypełnienie międzynarodowych ustaleń po wojnie z Gruzją w czerwcu 2008 roku dotyczących m.in. wyprowadzenia wojsk z baz w Abchazji i Osetii Południowej. W dokumencie stwierdzono, że „częścią amerykańskiej polityki zagranicznej jest wsparcie suwerenności i integralności terytorialnej granic Gruzji” oraz „że priorytetem USA jest pokojowe rozwiązanie konfliktu na Kaukazie”.

 

Dokument amerykańskiego Senatu wywołał entuzjastyczną reakcję władz gruzińskich. Uznały one rezolucję za niezwykle ważny element prowadzonej aktywnie przez Gruzję polityki zdążającej do zniesienia okupacji kraju. Gruzińskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych nazwało senacką rezolucję znaczącym krokiem w kierunku pogłębienia strategicznego partnerstwa USA i Gruzji. Z kolei, Temur Jakobaszwili, ambasador Gruzji w Waszyngtonie, uznał rezolucję jako twardą podstawę do zniesienia rosyjskiej okupacji Abchazji i Osetii Południowej. Obie separatystyczne republiki poza Rosją uznają tylko Nikaragua, Wenezuela i Nauru. Rosyjska okupacja Abchazji oraz Osetii Południowej jest konsekwencją ataku Rosji na Gruzję w 2008 roku.

 

W sprawę integralności terytorialnej Gruzji zaangażował się osobiście prezydent Lech Kaczyński, podkreślając wielokrotnie przynależność Gruzji do świata zachodniego. Swą podróż do Tbilisi w sierpniu 2008 roku nazwał “demonstracją na rzecz Gruzji”. Swą postawą Lech Kaczyński zaskarbił sobie sympatię i wdzięczność Gruzinów, którzy na wieść o jego tragicznej śmierci ogłosili u siebie żałobę. Prezydent Kaczyński otrzymał pośmiernie najwyższe gruzińskie odznaczenie – tytuł i order Narodowego Bohatera Gruzji, a prywatnie Gruzini nie wierzą w przypadkowość katastrofy Smoleńskiej, w której zginął.

 

Krytykowany wtedy przez niechętnych mu polityków, w tym ówczesnego marszałka Sejmu Bronisława Komorowskiego („taka wizyta jaki zamach”) za wizytę w Gruzji, teraz w kontekście rezolucji Senatu USA Kaczyński jawi się po raz kolejny jako polityk, który miał rację.

 

Wojciech Minicz

REKLAMA

2091162237 views
Poprzedni artykuł
Następny artykuł

REKLAMA

2091162538 views

REKLAMA

2092959002 views

REKLAMA

2091162827 views

REKLAMA

2091162979 views

REKLAMA

2091163124 views